R E K L A M A
R E K L A M A

To największy atak na Strefę Gazy? Izraelski minister zapowiada piekło

Izrael w nocy z poniedziałku na wtorek rozpoczął serię nalotów na Strefę Gazy, twierdząc, że zniszczył dziesiątki obiektów Hamasu, a tym samym wykonał największy atak od czasu zawarcia rozejmu w styczniu. Portal Times of Israel przekazał, że liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 310, a liczba rannych ponad 1 tys. Przeprowadzenie akcji ratunkowych jest zdecydowanie utrudnione.

Źródło: YouTube

Premier Benjamin Netanjahu oświadczył, że zdecydował o przeprowadzeniu ataków z powodu braku postępu w negocjacjach dotyczących przedłużenia rozejmu oraz w odpowiedzi na wielokrotne odmowy uwolnienia zakładników przetrzymywanych przez Hamas. Urzędnicy zaznaczyli, że operacja jest w toku i może zostać rozszerzona.

Izrael będzie odtąd działać przeciwko Hamasowi ze zwiększoną siłą militarną – poinformowało biuro Netanjahu.

Otworzą się bramy piekieł

Niespodziewany atak przerwał okres względnego spokoju w trakcie muzułmańskiego miesiąca Ramadanu i zwiększył obawy o pełny powrót do walk w 17-miesięcznej wojnie, która pochłonęła życie ponad 48 000 Palestyńczyków i wyrządziła ogromne zniszczenia w Strefie Gazy.

Decyzja Netanjahu, by powrócić do wojny, to decyzja o poświęceniu więźniów i wydanie na nich wyroku śmierci (…) Wróg nie osiągnie wojną i zniszczeniem tego, czego nie udało mu się osiągnąć poprzez negocjacje – przekazał Ezzat al-Riszk, członek biura politycznego Hamasu, cytowany przez stację CNN.

Jak podał portal Times of Israel, izraelski minister obrony, Israel Kac, oświadczył po wznowieniu ataków, że w Strefie Gazy otworzą się bramy piekieł, a Hamas zostanie uderzony z siłą, jakiej nigdy wcześniej nie widział.

Ratownicy mają utrudnione zadanie

Agencja obrony cywilnej Strefy Gazy poinformowała, że jej zespoły mają trudności z prowadzeniem akcji ratunkowych, ponieważ różne obszary są atakowane jednocześnie.

Netanjahu wielokrotnie groził wznowieniem wojny, a na początku tego miesiąca wstrzymał dostawy żywności i pomocy humanitarnej do oblężonego terytorium, aby wywrzeć presję na Hamasie.

Stało się to po tym, jak Hamas wielokrotnie odmawiał uwolnienia naszych zakładników i odrzucił wszystkie oferty otrzymane od wysłannika prezydenta USA Steve’a Witkoffa oraz mediatorów – poinformowało biuro Netanjahu.

Taher Nunu, przedstawiciel Hamasu, skrytykował izraelskie ataki, stwierdzając: Społeczność międzynarodowa stoi przed moralnym wyzwaniem: albo pozwoli na powrót zbrodni popełnionych przez armię okupacyjną, albo wyegzekwuje zobowiązanie do zakończenia agresji i wojny przeciwko niewinnym ludziom w Gazie.

2025-03-18

Opr. AJS na podst. PAP, CNN, AP News, Times of Israel