Choć Trump może jeszcze zmienić zdanie, obecnie zamierza zaproponować stanowisko szefa dyplomacji USA Marco Rubio, który pełni swoją trzecią kadencję. Przyszły prezydent rozważał kandydaturę senatora Florydy na wiceprezydenta jeszcze tego lata, zanim ostatecznie wybrał J.D. Vance’a na to stanowisko. Informację tę jako pierwszy podał dziennik The New York Times.
Marco Rubio jest synem kubańskich imigrantów. Oznacza to, że jako pierwszy Latynos w historii kraju objąłby stanowisko szefa dyplomacji w Stanach Zjednoczonych.
Tylko porozumienie
Jeśli chodzi o wojnę na Ukrainie, która będzie jednym z największych wyzwań dla administracji nowego amerykańskiego prezydenta w pierwszych miesiącach urzędowania, Rubio w wywiadach podkreślał, że Ukraina powinna dążyć do negocjowanego zakończenia konfliktu, zamiast koncentrować się na odzyskaniu wszystkich terytoriów zajętych przez Rosję. Rubio był również jednym z 15 republikańskich senatorów, którzy w kwietniu zagłosowali przeciwko ustawie zapewniającej administracji Joe Bidena 60 miliardów dolarów na pomoc dla Ukrainy.
Nie jestem po stronie Rosji, ale niestety rzeczywistość jest taka, że wojna na Ukrainie zakończy się wynegocjowanym porozumieniem – mówił niedawno Rubio w rozmowie z telewizją NBC.
Defensywny wobec Chin
Senator Florydy znany jest także ze swojego zdecydowanego podejścia do polityki zagranicznej wobec krajów takich jak Chiny. W 2019 roku apelował do Departamentu Skarbu o rozpoczęcie śledztwa w sprawie przejęcia przez chiński TikTok aplikacji Musical.ly. Ponadto domagał się zakazu sprzedaży urządzeń marki Huawei w Stanach Zjednoczonych.
Marco Rubio kontra Donald Tusk
Marco Rubio stanowczo zareagował w lutym 2024 roku na wpis Donalda Tuska, który w sposób krytyczny odniósł się do Republikanów.
Drodzy Republikańscy senatorowie USA. Ronald Reagan, który pomógł milionom z nas odzyskać wolność i niepodległość, musi się dzisiaj przewracać w grobie. Wstydźcie się – napisał premier Polski na platformie X 8 lutego bieżącego roku.
Donald Tuska odniósł się tym do wydarzeń, które miały miejsce w amerykańskim Senacie. Odrzucono wtedy projekt ustawy łączącej fundusze na wsparcie Ukrainy, Izraela i Tajwanu z reformami imigracyjnymi.
Drogi premierze, czy możemy zacząć wysyłać do pana 300 tys. imigrantów, który nielegalnie przedostają się co miesiąc do USA? To naprawdę pomogłoby nam poradzić sobie z inwazją na nasz kraj i w dużym stopniu pomogłoby w uchwaleniu ustawy pomocowej, którą chcemy zatwierdzić – odpowiedział Tuskowi Rubio.