R E K L A M A
R E K L A M A

Seszelskie legendy. Erotyczny orzech i żółw nie do zdarcia

Funkcjonariuszka straży granicznej, po sprawdzeniu danych w systemie, energicznym ruchem przybija w moim paszporcie pieczątkę o nietypowym kształcie. Ktoś, kto nie zna flory wysp, zazwyczaj dostrzega w obłych konturach ponętne kształty kobiecych pośladków, tymczasem już na lotnisku mamy styczność z największym symbolem Seszeli. Endemiczny gatunek palmy rośnie tylko tu, i to na bardzo ograniczonym terenie. Spośród 115 wysp tworzących państwo Seszele tylko na dwóch – Praslin i Curieuse – występuje naturalnie. 

Fot. Marcin Osman

Palma coco de mer (lodoicja seszelska) rośnie często obok pospolitej palmy kokosowej, jednak w przeciwieństwie do niej nie rozprzestrzeniła się na tysiącach innych wysp i na tysiącach kilometrów wybrzeży wokół oceanów. Dlaczego zatem jeden gatunek palmy znajdziemy w dziesiątkach innych krajów, a endemiczny gatunek tylko na dwóch wyspach…

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2025-12-26

Marcin Osman