Z ustaleń przekazanych przez wysokiego rangą przedstawiciela administracji USA oraz urzędnika Kongresu wynika, że najnowsza analiza amerykańskiego wywiadu ostrzega przed rosnącą determinacją prezydenta Rosji, Władimira Putina, by kontynuować wojnę w Ukrainie i dążyć do zwycięstwa militarnego. Dokument, który w tym miesiącu trafił do członków Kongresu USA, podkreśla, że agencje wywiadowcze nie dostrzegają żadnych sygnałów świadczących o gotowości Moskwy do kompromisu w sprawie Ukrainy – mimo że prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podejmuje próby mediacji w rozmowach pokojowych.
Z analizy wywiadu wynika, że wobec poważnych strat rosyjskiej armii oraz trudności gospodarczych w kraju, Władimir Putin dąży do przejęcia kontroli nad ukraińskimi terytoriami i poszerzenia wpływów Rosji, aby uzasadnić poniesione ofiary ludzkie i finansowe.
Trump wyciągnął wnioski
W geście narastającej frustracji Donald Trump w zeszłym tygodniu odwołał planowane spotkanie z Władimirem Putinem w Budapeszcie i po raz pierwszy nałożył sankcje na Rosję. Można przez to zauważyć, że jego retoryka w ostatnim czasie uległa zauważalnej zmianie. Trump coraz częściej wyraża niezadowolenie i zniecierpliwienie wobec Putina, zarzucając mu brak konkretnych działań potwierdzających deklaracje składane podczas ich rozmów.
Za każdym razem, gdy rozmawiam z Władimirem, prowadzę dobre rozmowy, a potem nic z nich nie wychodzi. Po prostu nic z nich nie wychodzi – powiedział Trump w zeszłym tygodniu.
Zbrodnie przeciwko ludzkości
Jednocześnie najnowszy raport Organizacji Narodów Zjednoczonych oskarża Rosję o dopuszczanie się zbrodni przeciwko ludzkości poprzez ataki dronów wymierzone w ludność cywilną oraz infrastrukturę cywilną, a także o popełnianie zbrodni wojennych związanych z przymusowymi przesiedleniami mieszkańców.
Z raportu ONZ wynika, że analizowane przez komisję ataki dronów regularnie wymierzone były w budynki mieszkalne oraz infrastrukturę cywilną, w tym szpitale, punkty dystrybucji pomocy humanitarnej, elektrownie i szkoły. Komisja ustaliła, że działania te miały charakter celowy i stanowiły element zorganizowanej strategii mającej na celu wypieranie ludności cywilnej z okupowanych obszarów.
Jak podano w raporcie, od lipca 2024 roku w regionach dniepropietrowskim, chersońskim i mikołajowskim na południu Ukrainy zginęło ponad 200 osób cywilnych, a ponad 2000 zostało rannych.