W dalszej części swojej mowy uhonorował sprawcę wojny i ludobójstwa: – Chcę wyrazić wdzięczność człowiekowi o wyjątkowej odwadze i patriotyzmie, którego współpraca tak bardzo przyczyniła się do urzeczywistnienia tego doniosłego dnia. Wiecie, o kim mówię. Jest tylko jeden, premier Binjamin Netanjahu. Bibi, proszę wstań. I muszę wam powiedzieć, że on nie jest łatwy. Nie jest najłatwiejszym facetem, z którym się współpracuje, ale to właśnie czyni go wspaniałym. Bardzo dziękuję, Bibi. Świetna robota (…). Bibi wołał do mnie tyle razy: „Czy możesz mi załatwić tę broń, tę broń, tę broń?” (…). Ale wykorzystałeś je dobrze.
Subskrybuj