Amerykański sekretarz obrony Pete Hegseth poinformował we wtorek, że w budżecie obronnym USA na 2026 rok przewidziano zmniejszenie środków przeznaczonych na wsparcie militarne dla Ukrainy. W budżecie widać cięcia – potwierdził podczas wystąpienia w Kongresie, odpowiadając na pytanie dotyczące dalszej pomocy dla Kijowa. Podkreślił również, że obecna administracja prezentuje zupełnie inne podejście do tego konfliktu, odnosząc się do wojny prowadzonej przez Rosję przeciwko Ukrainie.
Uważamy, że wynegocjowane porozumienie pokojowe jest w najlepszym interesie obu stron i w interesie naszego państwa, zwłaszcza biorąc pod uwagę konkurencyjne interesy na świecie – dodał.
Jak zauważa agencja Associated Press, ograniczenie budżetu może skutkować mniejszą liczbą dostarczanych systemów obrony powietrznej, które odgrywają kluczową rolę w odpieraniu rosyjskich ataków na Ukrainę.
Hegseth pochwalił Ukrainę
Hegseth ocenił, że ukraińska operacja Pajęczyna, podczas której zaatakowano rosyjskie bazy lotnicze, była odważna i bardzo skuteczna. Podkreślił przy tym, że Stany Zjednoczone nie zostały wcześniej poinformowane o planach jej przeprowadzenia. Jak zaznaczył, przeprowadzona akcja świadczy o znaczącym rozwoju zdolności Ukrainy w zakresie wykorzystania dronów w działaniach zbrojnych.
Szef Pentagonu dodał również, że USA uważnie monitorują przebieg wojny i na tej podstawie wyciągają wnioski, aby móc lepiej przygotować się na ewentualne podobne zagrożenia w przyszłości. Stany Zjednoczone szczególną uwagę mają zwracać na rozwój technologii dronowych na Ukrainie.
Szczyt Sojuszu w Hadze
W szerszym kontekście bezpieczeństwa międzynarodowego Hegseth zapowiedział, że państwa NATO są bliskie osiągnięcia porozumienia w sprawie zwiększenia wydatków obronnych do poziomu 5 proc. PKB. W trakcie spotkania ministrów obrony Sojuszu w Brukseli podkreślił również, że USA prowadzą aktualnie przegląd globalnego rozmieszczenia swoich sił zbrojnych.
Istnieją powody, dla których nasze wojska są rozmieszczone w określonych miejscach. (…) Rozsądek nakazuje, byśmy na bieżąco analizowali naszą postawę obronną wraz z sojusznikami, aby upewnić się, że jest właściwie dostosowana – zaznaczył.
Spotkanie ministrów obrony państw NATO odbywa się w ramach przygotowań do zaplanowanego w dniach 24–26 czerwca szczytu Sojuszu w Hadze. To właśnie wtedy spodziewane są kluczowe decyzje dotyczące zarówno zwiększenia wydatków obronnych, jak i dalszego wsparcia dla Ukrainy.