Barack Obama powiedział współpracownikom w ostatnich dniach, że szanse Joe Bidena na wygraną w jesiennych wyborach znacznie spadły. Uważa, że prezydent USA musi poważnie rozważyć zasadność swojej kandydatury. Były prezydent rozmawiał z politykami swojej partii, w tym z Nancy Pelosi, o swoich obawach, ale nie powiedział tego bezpośrednio Bidenowi.
Już pod koniec czerwca Obama przyznał, że prezydent Joe Biden wypadł źle podczas debaty z Donaldem Trumpem, ale zapewnił, że nadal go popiera. Złe wieczorne debaty zdarzają się, wierzcie mi, bo to wiem – napisał w mediach społecznościowych były prezydent USA.
Według Axios, niektórzy prominentni Demokraci prywatnie uważają, że rosnąca presja od liderów Kongresu i bliskich przyjaciół może skłonić Bidena do rezygnacji z wyścigu prezydenckiego jeszcze w ten weekend. Obawy te wynikają z przewidywań, że jeśli Biden pozostanie kandydatem, może to prowadzić do zdecydowanego zwycięstwa Donalda Trumpa.
Biden w izolacji
Jak przekazał The New York Times, Joe Biden zaczyna stopniowo akceptować myśl, że może nie mieć szans na wygraną 5 listopada i być może będzie musiał wycofać się z wyścigu. Kilka osób z otoczenia prezydenta Bidena stwierdziło w czwartek, że ich zdaniem zaczął on godzić się z myślą, że może nie wygrać w listopadzie i będzie musiał wycofać się z wyścigu, ulegając rosnącym żądaniom wielu zaniepokojonych członków swojej partii – podaje dziennik.
Chociaż niektórzy przewidywali, że ogłoszenie wycofania się obecnego prezydenta z nachodzących wyborów może nastąpić w ciągu kilku najbliższych dni, termin wciąż jest niepewny. Częściowo wynika to z powodu tego, że Biden przebywa w izolacji w swoim domu wakacyjnym w Rehoboth Beach w stanie Delaware po zdiagnozowaniu u niego COVID-19.
To tylko plotki?
Mike Donilon, długoletni doradca Bidena i jeden z jego zaufanych współpracowników, zapewnił, że wyścig pozostaje konkurencyjny mimo wątpliwości Demokratów i niektórych sondaży. Rodzina prezydenta również go wspiera, przypominając o jego długiej historii pokonywania przeciwności i stawiania czoła sceptykom.
Quentin Fulks, zastępca szefa kampanii Bidena, również zaprzeczył, jakoby prezydent był bardziej skłonny do rozważania wycofania się z wyścigu.
Nasza kampania nie działa w żadnych scenariuszach, w których Biden nie byłby na szczycie listy kandydatów – powiedział Fulks.