Polska nie słynie z renomowanych trenerów. Tych z najwyższej półki, pracujących w sportach zespołowych czy indywidualnych. Raczej to my ściągamy do współpracy zagranicznych fachowców, niż nasi szkoleniowcy znajdują angaż poza krajem. Dlatego historia Tomasza Wiktorowskiego jest tak bardzo wyjątkowa. 44-latek dał się poznać jako świetny mentor, gdy do wielkich sukcesów poprowadził Igę Świątek, naszą narodową dumę. W październiku 2024 roku ich drogi się rozeszły. Świątek pracuje obecnie z belgijskim „trenerem gwiazd”, co nie jest określeniem na wyrost. Wim Fissette miał pod swoimi skrzydłami takie nazwiska jak Kim Clijsters, Simona Halep, Wiktoria Azarenka, Angelique Kerber czy Naomi Osaka. Tenisowa karuzela trenerska trwa w najlepsze, bo Osaka właśnie zakończyła przygodę z Francuzem, Patrickiem Mouratoglou, i – jak przystało na zawodniczkę o wielkiej renomie – nie może sobie pozwolić na brak sztabu szkoleniowego. I w tym momencie do wielkiej gry powraca Wiktorowski! Podobno jeszcze niedawno – jak relacjonował w rozmowie z „Polskim Radiem 24” Wojciech Fibak – był blisko związania się z Jeleną Rybakiną czy Karoliną Muchovą, ale oferta marzeń przyszła od Naomi Osaki.
Wielka idolka
Japońska tenisistka to nie tylko czterokrotna mistrzyni wielkoszlemowych turniejów i była pierwsza rakieta świata według rankingu WTA. To wielka idolka, uwielbiana nie tylko w swojej ojczyźnie, ciesząca się olbrzymią popularnością, o czym świadczą chociażby zawrotne liczby obserwujących jej życie w mediach społecznościowych czy lukratywne kontrakty sponsorskie, jakie podpisuje z największymi firmami, co daje jej pozycję jednej z najlepiej zarabiających kobiet w świecie sportu. – Najpierw to będzie okres próbny. Muszą się poznać, wyczuć się i spróbować dogadać. Wiktorowski jest znany z twardego charakteru, ale i pełnego zaangażowania w pracę i wysokich wymagań – mówi dziennikarka Courtney Nguyen dla portalu tennisworld.usa.org.
Jej słowa potwierdzają także inne media (espn.com, wtatennis.com, nytimes.com), a najlepszym dowodem, że Osaka i Wiktorowski chcą działać razem, są zdjęcia z turnieju w Cincinnati, gdzie Polak był obecny w boksie Japonki, skąd nie tylko z emocjami śledził jej mecze, ale też udzielał wskazówek. Ćwiczyli już razem na korcie. Jeśli sprawy potoczą się po myśli polskiego trenera, wielki debiut w nowej roli, z równie wielkimi oczekiwaniami, może przypaść na jeden z najważniejszych turniejów sezonu, czyli rozpoczynający się 24 sierpnia US Open, z którym Japonka ma piękne wspomnienia. Naomi Osaka na słynnych amerykańskich kortach czuje się świetnie, triumfowała tu w 2018 i 2020 roku. Jak będzie teraz?