Niemcy
Ciekawe bywają niemieckie obelgi, szczególnie że Niemcy lubią długie i skomplikowane słowa. Wiele z nich dotyczy samochodów i zachowania na drodze. Sonntagsfarher (niedzielny kierowca) to ktoś, kto jedzie zbyt wolno wspaniałą niemiecką Autobahn. Albo Schattenparker – dosłownie „ten, kto parkuje w cieniu”. Choć takie zachowanie wydaje się rozsądne, dla Niemców jesteś tchórzem, który boi się wsiadać do rozgrzanego jak piec samochodu. A Backpfeifengesicht? Czyli twarz zachęcająca do spoliczkowania? Jest też Arschgeige, czyli d*pa, nie skrzypce – o kimś, kto nie potrafi dobrze wykonać określonego zadania. Najlepsze jest jednak Teletubbyzurückwinker – ten, kto macha Teletubisiom – to osoba, która nie jest zbyt bystra (to w odniesieniu do dorosłych).
Subskrybuj