Kaja Kallas to estońska polityk i prawniczka, posłanka do parlamentu krajowego. Była deputowaną do Parlamentu Europejskiego VIII kadencji. Od 2018 roku pełni funkcję przewodniczącej Estońskiej Partii Reform o profilu liberalnym, a od 2021 roku jest premierem Estonii.
Kallas kontrowersje dotyczące domniemanych powiązań biznesowych jej męża z Rosją określiła mianem “polowania na czarownice”. Dopuszczać się takich działań mają polityczni przeciwnicy domagający się jej dymisji.
1/12
W piątek (25 sierpnia) premier Estonii Kaja Kallas znalazła się pod presją rezygnacji po doniesieniach,że jej mąż jest współwłaścicielem firmy,która utrzymuje działalność w Rosji od czasu inwazji Moskwy na Ukrainę. Dwie główne estońskie gazety wezwały ją do rezygnacji, pic.twitter.com/p8GKLMBRVe— Slava van Tricht 🇧🇪 🇵🇱 (@SlavaVan) August 26, 2023
W zeszłym miesiącu pojawiły się informacje, że mąż Kallas jest współwłaścicielem firmy logistycznej, która kontynuowała działalność w Rosji pomimo inwazji na Ukrainę, która odbyła się w lutym 2022 roku. Małżeństwo utrzymuje jednak, że ich firma pomagała innemu estońskiemu przedsiębiorstwu w zakończeniu handlu z Rosją. Mimo to, głosy o dymisji Kallas nie ustają. Urmas Reinsalu, lider opozycji, twierdzi, że to jedyne dobre posunięcie.
W wywiadzie dla “The Guardian” Kallas określiła skandal jako polityczny oportunizm ze strony jej rywali. “To jest polowanie na czarownice prowadzone przez opozycję”. Zdaniem kobiety takie zachowanie ze strony innych polityków ma mieć jedynie na celu utrudnianie pracy rządowi.
Nie odpowiada za decyzje męża
Kallas, która prowadzi rząd o wyraźnie proukraińskim nastawieniu, odpiera ataki. Mówi, że jej mąż Arvo Hallik nie jest postacią publiczną, więc jego działalność gospodarcza nie powinna mieć znaczenia w polityce. Pomimo tego estoński konflikt osłabił pozycję Kallas, a krytyka nie jest ograniczona tylko do opozycji. Nawet prezydent kraju Alar Karis otwarcie potępił premier za osłabienie zaufania społeczeństwa do rządu.
We must establish a special international tribunal for the crime of aggression under the auspices of the UN General Assembly.
The crime of aggression is a leadership crime. There can be no impunity, no immunity.#SpecialTribunalNow https://t.co/XKyCjM9CJS
— Kaja Kallas (@kajakallas) September 8, 2023
Jakie kroki podejmie premier Estonii?
Lauri Läänemets, przewodniczący Partii Socjaldemokratycznej oraz minister spraw wewnętrznych, zaznaczył, że rozwiązanie skandalu leży w gestii premier. „Podkreśliliśmy, że kwestia dotyczy zaufania i jego przywrócenia” – stwierdził Läänemets.
Mimo kontrowersji Kallas utrzymuje, że z poparciem swojej partii planuje ubiegać się o reelekcję na stanowisko przewodniczącej Estońskiej Partii Reform.
Jako premier wezwała Europę do odcięcia się od rosyjskiej energii, jednocześnie przyjmując do Estonii około 62 000 ukraińskich uchodźców. W przeliczeniu na liczbę mieszkańców, żadne inne państwo członkowskie UE nie przyjęło ich więcej. Ponadto zaapelowała do krajów sąsiadujących, by zerwały stosunki handlowe z Rosją poprzez potencjalne porozumienie o wspólnym embargu handlowym.
#Estonia is ready to discuss with #Norway and #Finland the closure of the border with #Russia, the country's Interior Minister Lauri Läänemets has said. pic.twitter.com/wmrB9jDUSr
— NEXTA (@nexta_tv) August 28, 2023
Zamknięcie granic z Rosją
Co ciekawe, obecnie Estonia przymierza się do wprowadzenia radykalnego pomysłu. Läänemets zapowiedział, że wraz z Norwegią i Finlandią chce omówić zamknięcie granic z Rosją.
Już od dziś, a dokładniej od godz. 10 czasu lokalnego (9 czasu polskiego) w Estonii obowiązuje zakaz wjazdu do kraju samochodów na rosyjskich tablicach rejestracyjnych.
„Komisja Europejska słusznie doprecyzowuje sankcje, a Estonia uważa za konieczne wykorzystanie wszystkich możliwości, aby ponieść cenę agresji dla Rosji; w porozumieniu z władzami Łotwy i Litwy ustaliliśmy, że ograniczenia są najskuteczniejsze, gdy egzekwuje się je wspólnie” – oznajmił Läänemets.
Zakaz dotyczy pojazdów prywatnych i transportowych. Nie obejmuje on jednak pojazdów będących własnością obywateli UE ani członków ich najbliższych rodzin.