Ministerstwo Edukacji zapowiadało podsumowanie roku obowiązywania nowych zasad. Z raportu Instytutu Badań Edukacyjnych wynika, że większość nauczycieli popiera przywrócenie prac domowych w pewnej formie, na co powoływali się zwolennicy zmiany reformy. Minister Barbara Nowacka zapowiadała, iż decyzja o ewentualnym przywróceniu prac domowych zostanie podjęta w październiku lub listopadzie 2025 roku.
Katarzyna Lubnauer w Porannej rozmowie w RMF FM ostudziła te oczekiwania, zaznaczając, że dawna forma prac domowych nie zostanie przywrócona.
– Nikt nie będzie już budował wieczorem karmnika dla ptaków, jak to było przed rozporządzeniem – powiedziała wiceminister edukacji.
Lubnauer podkreśliła, że zmiany nie wpłynęły negatywnie na kompetencje uczniów ani na wyniki egzaminów końcowych. Zaznaczyła też, że ocenianie prac domowych mija się z celem, gdy często wykonują je rodzice zamiast dzieci.
Skutki braku zadań domowych
Raport Instytutu Badań Edukacyjnych pokazuje skutki zniesienia obowiązkowych prac domowych. Nauczyciele wskazują spadek motywacji i samodzielności uczniów oraz zauważają, że wolny czas dzieci najczęściej spędzają przed ekranami, zamiast rozwijać pasje czy czytać książki.
Z dokumentu wynika również, że większość nauczycieli całkowicie zrezygnowała z zadawania prac domowych, a jedynie niewielka część stara się wprowadzać alternatywne formy aktywności. Po zmianach wprowadzonych przez MEN inne metody angażowania uczniów poza szkołą stosuje zaledwie kilkanaście procent ankietowanych.
Co z edukacją zdrowotną?
W RMF FM poruszono też temat edukacji zdrowotnej, wprowadzonej od 1 września w klasach IV–VIII szkół podstawowych oraz w szkołach ponadpodstawowych. Według danych MEN z połowy listopada w lekcjach uczestniczyło 920 925 uczniów, czyli około 30 proc. uprawnionych.
Katarzyna Lubnauer podkreśliła, że nie można mówić o porażce resortu, zwracając uwagę, że liczba uczestników podobnych zajęć w wychowaniu do życia w rodzinie również malała w poprzednich latach. Przyznała, że celem MEN byłoby wprowadzenie obowiązkowości zajęć z edukacji zdrowotnej, ale na razie żadna decyzja w tej sprawie nie zapadła.