R E K L A M A
R E K L A M A

Powszechny pobór do wojska. Czy braki w armii wymusza jego przywrócenie?

Kraje europejskie zmagają się z wyzwaniami związanymi z rozbudową swoich sił zbrojnych. Brakuje ochotników, a ci, którzy się zgłaszają, często nie spełniają wymagań ze względu na otyłość lub problemy natury psychicznej.

Fot. Piotr Kamionka/Angora

Jak zaradzić brakom w armii?

Istnieją koncepcje, jak naprawić stan armii. Rozwiązania te niekoniecznie polegającea werbowaniu ludzi do wojska. Podobnie jak niegdyś kwestia komunizmu, teraz w Europie pojawiła się debata na temat przywrócenia powszechnej służby wojskowej.

Prezydent Finlandii Alexander Stubb sugeruje, że Europejczycy powinni działać bardziej skutecznie w kwestiach bezpieczeństwa, podobnie jak Finowie, którzy rzadziej dyskutują o zagrożeniach, a więcej podejmują działań mających je ograniczyć. Propozycja Stubb’a obejmuje przywrócenie powszechnego poboru do armii, którego Finlandia nigdy nie porzuciła.

W odpowiedzi na aneksję Krymu przez Rosję Szwecja, Litwa i Łotwa przywróciły powszechną służbę wojskową. Rząd Danii ogłosił, że również kobiety będą powoływane do armii. Chorwacja planuje przywrócenie powszechnego poboru, który został zawieszony w 2008 roku po przystąpieniu do NATO.  Wariant preferowany przez Chorwację to trzymiesięczne szkolenie podstawowe dla 17 tysięcy mężczyzn, z możliwością zgłaszania się kobiet na ochotnika.

Jednak konieczna jest rozbudowa infrastruktury koszarowej. Podobne problemy z infrastrukturą mają także Niemcy, Dania i Wielka Brytania, która zastanawia się nawet nad utworzeniem „armii obywatelskiej” ze względu na spadek liczby ochotników.

 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2024-05-14

Na podst. tekstu Marka Budzisza