Sejm udzielił wotum zaufania wobec obecnego rządu. Za było 243 posłów, a przeciw 210.
O decyzję w tej sprawie i zagłosowanie poprosił premier Donald Tusk, po tym jak kandydat Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski przegrał w wyścigu prezydenckim.
Rano, 11 czerwca premier wygłosił godzinne przemówienie dotyczące planów rządu, bezpieczeństwa narodowego i spraw społecznych. Później posłowie mieli czas na zadawanie mu pytań. Liczba chętnych była rekordowa – wyniosła 267 osób.
Po godzinie 16:00 obecni na sali plenarnej posłowie zdecydowali, że rząd Donalda Tuska nie zostanie odwołany. Gdyby stało inaczej, wtedy nowych ministrów wskazałby prezydent Andrzej Duda.