Czujność i natychmiastowa reakcja na bodziec w świecie przyrody to podstawa przetrwania. Pupil, poza chwilami, kiedy zapada w głęboki regenerujący sen, cały czas czuwa (nawet gdy ma przymknięte oczy). Robi to, bo nie chce przegapić okazji, która mogłaby przynieść mu korzyść. Żeby to zmienić, stwórzmy mu jak najlepsze warunki do wypoczynku. Podstawa to wygodne legowisko w zacisznym miejscu. Niektórzy opiekunowie nie chcą się rozstawać z pupilami albo wolą mieć je na oku i układają posłanko w pokoju, w którym toczy się codzienne życie całej rodziny. Trzeba przyznać, że widok śpiącego czworonoga jest uroczy.
Nie są to jednak wymarzone warunki do snu, podobnie jak w przedpokoju, gdzie co jakiś czas ktoś przechodzi. Żeby pogodzić jedno z drugim, postawmy w salonie drugie legowisko, na przykład wygodny leżaczek, na który odeślemy zwierzaka, jeśli zajdzie taka potrzeba, albo pupil uda się na niego sam, bo sprawimy, że będzie to lubił. A na spokojny sen zaprośmy go do jego sypialni.