R E K L A M A
R E K L A M A

Gigantyczne pluskwy atakują Europę. Lepiej nie dać się ugryźć

Lethocerus patruelis, duże wodne pluskwy osiągające nawet 9 cm, zadomowiły się w Europie. Choć nie są śmiertelnie niebezpieczne, ich obecność nad wodą wymaga ostrożności.

Rys. Angora

Lethocerus patruelis, czyli egzotyczne pluskwy wodne, dotarły do Europy, gdzie budzą strach wśród turystów, bo boleśnie gryzą. Osiągające nawet dziewięć centymetrów olbrzymy – największy gatunek wodny na naszym kontynencie – rozpanoszyły się głównie na Cyprze, stanowiąc tam prawdziwą plagę.

Ciało tego owada jest owalne, spłaszczone i przystosowane do życia w wodzie, a jego tylne odnóża przypominają wiosła i umożliwiają sprawne poruszanie się w takim środowisku. 

Choć pluskwa ta nie jest śmiertelnie niebezpieczna, jej ugryzienie może powodować silny ból, co sprawia, że zaleca się ostrożność podczas spacerów wzdłuż brzegów akwenów. 

2025-05-05

G.K. opr. na podst. www.radiozet.pl