W ostatnich dniach w województwach lubelskim i mazowieckim doszło do zniszczenia torów kolejowych i pociągu. Służby pracujące nad odszukaniem sprawców, uważają, że wydarzenia należą do dywersji – czyli formy ataku, mającej odwrócić uwagę przeciwnika od ważniejszych spraw. Podejrzewa się, że za oba incydenty odpowiedzialni są Rosjanie. Premier Donald Tusk w oficjalnym nagraniu poinformował, że ładunek wybuchowy miał prawdopodobnie wysadzić pociąg będący na szlaku, po którym przewozi się sprzęt wojskowy dla Ukrainy.
Nikt nie został poszkodowany.