R E K L A M A
R E K L A M A

Tour de France i patelnia. Klasyka kuchni francuskiej

Tour de France 2023 wkracza w ostatni, decydujący moment walki o triumf na Polach Elizejskich. I to już w najbliższą niedzielę.

Fot. Marek Brzeziński

Mamy za sobą srogie Pireneje, milczące od wielu tysięcy lat wulkany Owernii, obrośnięte kożuszkiem winnic pagórki Burgundii. W ubiegłym tygodniu Alpy pokazały swoje skaliste, przyozdobione manikiurem białych czap lodowców pazury. Ale to nie jest felieton sportowy, lecz kulinarny. A zatem jak tytułowy rower ma się do patelni? Ano może się mieć. Możemy ruszyć w bardzo specjalny Tour de France, sztukę gotowania na trasie Wielkiej Pętli. Bo przecież ten największy wyścig na świecie to nie tylko naciskanie na pedały, jakby kolana były tłokami na transatlantyku. To także romańskie kościoły, średniowieczne zamki, niekoniecznie w ruinie, zachwycające pejzaże, no i kuchnia. Ta regionalna. Pełna lokalnego wdzięku i smakowego czaru. A zatem Tour de France, ale w wersji kulinarnej. 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2023-07-19

Marek Brzeziński