– Wielu Polaków nie wyobraża sobie świąt bez „Kevina samego w domu”, a sylwestra bez ciebie w telewizorze. Kiedy ostatnio spędzałeś sylwestra w domu?
– Rok temu. To był wyjątek ze względu na narodziny córeczki. Chciałem spędzić ten czas z rodziną. Powiedziałem o tym swojemu szefostwu. Żałowali, że mnie nie będzie, ale wykazali się pełnym zrozumieniem mojej sytuacji. Jestem im za to wdzięczny. Cieszę się, że w tym roku mogłem wrócić do prowadzenia tej imprezy.
– Jesteś prawdopodobnie jedynym Polakiem, który zawsze ma plany na sylwestra.
Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.
Już od
22,00 zł/mies
Subskrybuj