„Books in Places”. Kiedy podróż spotyka literaturę

We florenckiej trattorii I’Brindellone spotkało się kilkanaście osób. Dyskutowali o powieści „Martwa natura” Sarah Winman. Na ścianach wisiały zdjęcia powodzi z 1966 roku, gdy rzeka Arno zalała miasto. Rozmawiający z ekscytacją mówili o tym, że Winman była kiedyś w tym samym miejscu i patrzyła na te same fotografie. Wszyscy brali udział w wyjeździe tematycznym poświęconym książkom. To najnowszy trend w turystyce.

Fot. Pixabay

Uczestnicząca w literackim wyjeździe Lyn Margerison mówi, że na Facebooku jej uwagę przyciągnęła reklama wydarzenia „Books in Places”. Zobaczyła okładkę jednej z ulubionych książek leżącą na stole, na tle architektury Florencji. Od tamtej pory podróżowała z książką nie tylko do stolicy Toskanii, lecz także do Budapesztu i innych miejsc związanych z literaturą. Dzięki temu poznała ludzi o podobnych zainteresowaniach.

Subskrybuj angorę

Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.

Już od

22,00 zł/mies