Misja Johna Coale’a, zastępcy specjalnego wysłannika prezydenta USA ds. Rosji i Ukrainy w Mińsku, trwała dwa dni. Jednym z głównych tematów zakończonych 11 września rozmów był los białoruskich więźniów politycznych, który – jak przyznał nawet nieoficjalny kanał telegramowy rzeczniczki Alaksandra Łukaszenki – „niepokoi Trumpa”. Zaledwie cztery dni wcześniej amerykański prezydent podczas konferencji prasowej w Białym Domu wspomniał o Łukaszence i jego „1400 zakładnikach”. – To polityczni, myślę, że większość z nich to więźniowie polityczni – mówił, wprost sugerując, że część z nich być może wyjdzie niebawem na wolność.
Subskrybuj