R E K L A M A
R E K L A M A

Ewa Wrzosek opuszcza Prokuraturę Okręgową. Czy może stracić sprawy?

Ewa Wrzosek kończy pracę w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Według nieoficjalnych informacji Radia Wnet, nie zgodziła się na przedłużenie delegacji i powraca do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów. W praktyce może to oznaczać, że nie będzie już prowadzić postępowania dotyczącego tzw. "dwóch wież".

Fot. archiwum prywatne

Odsunięcie od „dwóch wież”?

Prokurator Ewa Wrzosek poinformowała, że przekazała Prokuratorowi Krajowemu Dariuszowi Kornelukowi swoją wolę kontynuowania wszystkich prowadzonych przez nią postępowań. W jej ocenie, odsunięcie jej od śledztwa dotyczącego tzw. „dwóch wież” byłoby szkodliwe dla dobra wymiaru sprawiedliwości.

Portal oko.press poinformował we wtorek wieczorem, że Ewa Wrzosek zakończy prowadzenie śledztwa obejmującego m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, ponieważ dobiega końca jej delegacja do stołecznej prokuratury okręgowej, gdzie to postępowanie jest prowadzone. Z doniesień wynika, że ma wrócić do pracy w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Mokotów, a jej powrót zaplanowano na 24 czerwca.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, delegowanie prokuratora na okres przekraczający sześć miesięcy w ciągu roku wymaga jego zgody. Mimo że kierownictwo Prokuratury Okręgowej było skłonne przedłużyć delegację Ewy Wrzosek, prokuratorka nie wyraziła na to zgody i skorzystała z urlopu. W związku z tym delegacja dobiegła końca lub kończy się w najbliższym czasie, choć dokładny termin nie został oficjalnie ujawniony. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Piotr Antoni Skiba, w rozmowie z Radiem Wnet nie potwierdził tych doniesień, wskazując na brak aktualnych informacji.

Oświadczenie Wrzosek

W związku z doniesieniami o braku przedłużenia delegacji do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prokurator Ewa Wrzosek opublikowała oświadczenie na platformie X, w którym stwierdziła, że nie ma informacji, czy delegacja została przedłużona, oraz zaprzeczyła, jakoby odmówiła jej kontynuowania.

W dniu 31 stycznia br. Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk samodzielnie podjął decyzję o delegowaniu mnie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, w trybie przewidzianym ustawą prawo o prokuraturze – na okres do dnia 23 czerwca br.

Ewa Wrzosek przekazała, że wobec kończącego się okresu delegowania przedstawiła Prokuratorowi Krajowemu swoje stanowisko, w którym wyraziła gotowość do kontynuowania wszystkich prowadzonych przez siebie postępowań, niezależnie od tego, w której jednostce prokuratury będzie dalej pełnić obowiązki. Zaznaczyła również, że nieprawdziwe są informacje, jakoby nie wyraziła zgody na przedłużenie delegacji. Jednocześnie skrytykowała samą instytucję delegowania prokuratorów, uznając ją za uznaniowy mechanizm, który nie powinien służyć jako narzędzie wpływu na kadry w prokuraturze.

W obecnej chwili nie posiadam żadnej wiedzy, czy przedmiotowa delegacja została przedłużona na dalszy okres oraz czy powierzone mi do prowadzenia śledztwa, w tym śledztwo w sprawie tzw. dwóch wież – zostały mi odebrane. Jeśli taka decyzja została podjęta, w mojej ocenie jest ona sprzeczna z dobrem wymiaru sprawiedliwości oraz dobrem tych konkretnych spraw.

Sprawa Barbary Skrzypek

W ramach śledztwa prowadzonego od lutego tego roku przez prokurator Ewę Wrzosek przesłuchana została m.in. Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego. Kobieta zmarła 15 marca, trzy dni po przesłuchaniu, które odbyło się 12 marca. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu był zawał serca, jednak środowisko związane z PiS wiąże jej śmierć z przesłuchaniem i towarzyszącym mu stresem.

Kwestia ewentualnego nieumyślnego spowodowania śmierci Skrzypek jest obecnie przedmiotem odrębnego postępowania, prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową Warszawa-Praga.

2025-06-18

SJS na podst. Salon24, oko.press, Gazeta Prawna