R E K L A M A
R E K L A M A

Rekonstrukcja czy destrukcja? Co będzie z obecnym rządem?

Donald Tusk zapowiedział odchudzenie rządu z najbardziej licznego w Unii do jednego z najmniejszych. Najważniejsze pytanie brzmi nie, czy to mu się uda, ale czemu ma to służyć: usprawnieniu prac jego gabinetu czy zminimalizowaniu siły koalicjantów. 

Źródło: YouTube

Rząd Mateusza Morawieckiego rozrósł się do rozmiarów, które sprawiły, że rządziło się coraz mniej efektywnie. Tymczasem mimo zapewnień koalicjantów gabinet Donalda Tuska przebił ten pisowski. 19 ministerstw, 116 ministrów i wiceministrów, 134 członków szeroko rozumianego rządu.

W II RP, przed samą wojną, było zaledwie 12 resortów. Nie było ministerstwa oświaty, nauki, kultury ani nawet zdrowia. Oczywiście wówczas przed naszym państwem stały inne wyzwania niż dziś, ale zastanówmy się, czy wszystkie ministerstwa są naprawdę potrzebne.

W obecnym rządzie mamy premiera i 26 ministrów konstytucyjnych. W tej grupie Trzecia Droga oraz Nowa Lewica mają 10 swoich przedstawicieli. Reszta to osoby związane z Platformą Obywatelską, przy czym Barbara Nowacka i Adam Szłapka jako przedstawiciele mniej niż kanapowych partii, z których został tylko szyld, wchodzą w skład Koalicji Obywatelskiej.

 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2025-06-04

Krzysztof Różycki