– Cena jest różna w różnych regionach świata (…). Rośnie, jeśli jest duże zapotrzebowanie na dany lek i gdy nie ma konkurencji w danym schorzeniu – opowiada były szef Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych dr Leszek Borkowski. Zdaniem producentów, każdy nowy specyfik musi być drogi. Ale nie aż tak.
Za najdroższą terapię świata uchodzi lek dla dzieci z leukodystrofią metachromatyczną o wczesnym początku (MLD). Choroba powoduje uszkodzenie osłonek mielinowych nerwów (…). Z braku konkurencji, producent ustalił, że w USA lek ma kosztować ponad 4 mln dolarów, w Europie niecałe 3 mln euro.
Ambicje firm farmaceutycznych trudno powściągnąć. Nowoczesna terapia genowa dla chorych na rodzinny niedobór lipazy lipoproteinowej, który nie pozwala trawić tłuszczów, z początku została wyceniona na 1,6 mln dolarów, później 1 mln. Europejskie rządy i firmy ubezpieczeniowe powiedziały „nie”, pozostaniemy przy finansowaniu starych metod.
Pięć lat po uzyskaniu rejestracji producent wycofał lek z rynku. W Europie podano go tylko jednej osobie – Niemce, która (…) cierpiała na tak wyniszczające zapalenie trzustki, że musiała być hospitalizowana na oddziale intensywnej terapii ponad 40 razy. Na świecie dostało go jeszcze 30 pacjentów. Minęło jednak kilka lat, a cena kilku milionów dolarów okazała się do zaakceptowania dla płatników.
Jednak, wbrew pozorom, nie na takich kuracjach zarabia się najwięcej.
Biznes robią firmy na lekach stosowanych w licznych wskazaniach. NFZ przedstawił raport dotyczący wydatków na leki refundowane w styczniu i lutym tego roku. Na pierwszych miejscach w tym zestawieniu znalazły się leki immunokompetentne stosowane w leczeniu niektórych nowotworów (…). Jedna fiolka specyfiku z pierwszego miejsca kosztuje prawie 15 tys. zł (cena hurtowa), a z drugiego – ok. 3 tys. zł. W ciągu dwóch miesięcy tego roku NFZ wydał na te dwa leki – odpowiednio – 156 mln zł i 82 mln zł.
Terapia genowa dzieci z SMA (rdzeniowy zanik mięśni – choroba o wiele mniej powszechna niż rak jelita grubego, chłoniak czy nowotwory skóry) kosztowała Narodowy Fundusz Zdrowia niespełna 14 mln.