R E K L A M A
R E K L A M A

Met Gala i czarna lista Anny Wintour. Do niej należy ostatnie słowo

Met Gala to modowa olimpiada, czerwony dywan marzeń i najbardziej elitarny pokaz roku, a zarazem misterium próżności i manifest władzy zaklętej w cekinach i tiulu. Jednak ponad styl, metki i misternie wyczesane fryzury liczy się łaska Anny Wintour. 

Anna Wintour Źródło: YouTube

Władczyni świata mody o spojrzeniu chłodnym jak marmur w redakcji Vogue’a od dekad panuje nad listą gości. Jej niepisany kodeks selekcji jest bardziej osobisty niż oficjalny. To zasady pisane emocją: grymasem niezadowolenia, uniesioną brwią oraz milczeniem. Nie wystarczy być pięknym, sławnym i w ubraniu haute couture – trzeba mieć jeszcze iskierkę aprobaty w oczach Anny i jej błogosławieństwo, które czyni z celebryty wybrańca, aby nie usłyszeć: „Nie wchodzisz!”. Właśnie dlatego dla jednych to gala roku, a dla innych – próg, którego nie przekroczą

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2025-05-12

ANS na podst.: corriere.it, vanityfair.it, ilpost.it, ansa.it, repubblica.it