R E K L A M A
R E K L A M A

Trump chce przesiedlać Palestyńczyków. „To jak zły, chory żart”

Donald Trump zapowiedział, że Stany Zjednoczone chcą przejąć Strefę Gazy na stałe, sugerując również możliwość wysłania tam wojsk. Zadeklarował, że USA całkowicie zniszczą ten obszar, a następnie odbudują go, tworząc liczne miejsca pracy. Jego kontrowersyjny pomysł szybko został skrytykowany.

Benjamin Netanjahu i Donald Trump /Źródło: YouTube

USA przejmą Strefę Gazy (…) będziemy odpowiedzialni za rozmontowanie wszystkich zagrożeń, bomb i innej broni na tym terenie, zrównamy teren z ziemią i pozbędziemy się zniszczonych budynków. Stworzymy rozwój gospodarczy, który zapewni nieograniczoną liczbę miejsc pracy i mieszkań dla mieszkańców tego obszaru – powiedział Trump podczas konferencji prasowej z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Polityk zakłada długoterminową przynależność Strefy Gazy do USA i nie wykluczył wysłania tam amerykańskich wojsk.

Dodał, że Palestyńczycy ze Strefy Gazy nie powinni ponownie doświadczać odbudowy i okupacji przez tych, którzy tam wcześniej żyli i walczyli, ponieważ ich życie było pełne cierpienia. Według niego jedynym skutkiem takiej sytuacji są śmierć i zniszczenie. Zaproponował, aby mieszkańcy zostali przesiedleni do sąsiednich krajów arabskich, które miałyby na własny koszt zapewnić im nowe miejsca do życia w pokoju i harmonii.

Trump przedstawił swój pomysł jako sposób na zakończenie cyklu przemocy w regionie. Podkreślił, że rozważał tę koncepcję od dawna, traktuje ją poważnie i cieszy się ona poparciem państw arabskich.

Netanjahu popiera

Plan prezydenta USA poparł Netanjahu, który zaznaczył, że jednym z celów Izraela jest uniemożliwienie Hamasowi rządzenia Gazą, a Trump wynosi tę ideę na wyższy poziom.

Myślę, że warto zwrócić na to uwagę. Rozmawiamy o tym. On bada to ze swoimi ludźmi, swoim personelem. Myślę, że to coś, co może zmienić historię i naprawdę warto podążać tą drogą – stwierdził premier Izraela. 

Chory żart

Przedstawiciel Hamasu, Sami Abu Zuhri, skrytykował propozycję Donalda Trumpa dotyczącą stałego przesiedlenia Palestyńczyków ze Strefy Gazy, określając ją jako sianie chaosu w regionie – podała we wtorek agencja AFP.

Nie pozwolimy na realizację tego planu, należy zakończyć okupację i agresję wobec naszego narodu, a nie wyganiać go z jego ziemi – podkreślił Sami Abu Zuhri.

Palestyńczycy chcą odbudować Strefę Gazy, odbudować szkoły, szpitale, drogi, infrastrukturę, budynki i domy, ponieważ to jest ich miejsce i kochają tam mieszkać. Myślę, że przywódcy i wszyscy ludzie powinni uszanować życzenia narodu palestyńskiego – oświadczył ambasador Palestyny przy ONZ Rijad Mansur w reakcji na słowa Trumpa.

Zapowiedź Trumpa szybko wywołała reakcje amerykańskich polityków, zwłaszcza z Partii Demokratycznej. Senator z Connecticut, Chris Murphy, skomentował ją bez ogródek.

On kompletnie oszalał. Inwazja USA na Gazę doprowadziłaby do rzezi tysięcy żołnierzy USA i dziesięcioleci wojny na Bliskim Wschodzie. To jak zły, chory żart – napisał Murphy na portalu X.

 
2025-02-05

Opr. AJS na podst. PAP, AP News, AFP News