Znani ukraińscy komicy mówią, że teraz występują, by pomóc społeczeństwu poradzić sobie z rzeczywistością wojennych czasów oraz żeby wesprzeć wojsko. Podczas występów często prowadzi się zbiórki funduszy oraz aukcje. Komik Anton Tymoszenko w wywiadzie dla BBC powiedział, że „stand-up to budżetowa wersja psychoterapii”. Przyznaje, że stara się za pomocą humoru rozładowywać napięcie społeczne i cieszy się zawsze, gdy mu się to udaje. Inna popularna artystka, Nastya Zukhvala, twierdzi, że inwazja Rosji przyspieszyła rozkwit ukraińskiego stand-upu. Mówi, że aby zachować zdrowy rozsądek, trzeba się często śmiać.
Subskrybuj