Śmiercionośna „flota cieni”. Tankowce z rosyjską ropą zagrożeniem dla NATO

Zaledwie kilka mil morskich na wschód od Gotlandii regularnie kursują rosyjskie tankowce. 250-metrowe kolosy płyną z portu w Ust-Łudze do Indii albo Chin. Często koło szwedzkiej wyspy widywany jest długi na 127 metrów łotewski bunkrowiec „Zircone”, pływający pod banderą cypryjską. Szwedzka telewizja SVT policzyła, że tylko w marcu i kwietniu na otwartym morzu zaopatrzył w paliwo rosyjskie jednostki ponad 50 razy.

Źródło: YouTube

To nie jest nielegalne, ale Szwedów martwi, że do tankowania dochodzi akurat w pobliżu ich wyspy. Od dwóch lat Rosja wykorzystuje coraz większą liczbę starych tankowców, które są nieubezpieczone, a ich właściciel trudny do określenia. W ten sposób omija sankcje i limit ceny ropy naftowej ustalony przez G7 i UE, które miały zmniejszyć rosyjskie dochody i ograniczyć wsparcie finansowe wojny w Ukrainie

Subskrybuj angorę

Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.

Już od

22,00 zł/mies