Wirusy charakteryzują się dużą zmiennością ze względu na częste błędy w kopiowaniu materiału genetycznego. Te błędy mogą prowadzić do powstawania nowych, korzystnych cech, co jest kluczowe dla przystosowania się do zmieniających się warunków środowiskowych. Podobnie jak szczury, które są w stanie przetrwać w ekstremalnych warunkach, wirusy szybko dostosowują się do zmian, choć robią to znacznie szybciej.
Czemu błędy są niezbędne do ewolucji? Idealne kopiowanie prowadziłoby do braku adaptacji i ostatecznie do wyginięcia gatunku. Szybkie zmiany klimatyczne i inne wyzwania środowiskowe zmuszają organizmy do odpowiedniego przystosowania się, co jest możliwe dzięki tej zmienności genetycznej.
Zmiany są zauważalne każdego dnia
Wirusy RNA, takie jak HIV, ewoluują szybciej niż wirusy DNA, ze względu na mniejszą stabilność materiału genetycznego i gorsze systemy naprawcze. Ewolucja wirusów jest dynamiczna, co sprawia, że zmiany w ich populacjach są widoczne niemal z dnia na dzień. W przypadku wirusa HIV, jego szybka ewolucja jest kontrastem do wolniej zmieniającego się wirusa opryszczki.
Ewolucja gatunku ludzkiego również jest związana z wirusami. W naszym genomie można znaleźć ślady infekcji dawnych przodków przodków. Świadczy to o wpływie wirusów na kształtowanie ludzkiego DNA. Niektóre osoby posiadają geny, które uodporniają je na wirusy takie jak HIV.
Skoro część populacji to ma, to znaczy, że prawdopodobnie z jakiegoś powodu było to kiedyś korzystne, przypuszczalnie inny patogen korzystał z tego samego receptora co HIV. Jeśli więc presja będzie duża, to my będziemy ewoluowali szybciej – tłumaczy prof. Pyrć.
10% ludzkiego genomu ma pochodzenie wirusowe
Naukowcy z Hiszpańskiego Krajowego Centrum Badań nad Rakiem jako pierwsi na świecie opisali, jak wirusowe DNA wpływa na kluczowy proces rozwoju człowieka: zdolność komórek zarodka do różnicowania się w dowolny typ komórek somatycznych, czyli proces pluripotencji.
Co najmniej osiem do dziesięciu procent ludzkiego genomu stanowi materiał genetyczny pochodzenia wirusowego. Około 500 milionów lat temu wirusy zainfekowały prymitywne organizmy wielokomórkowe, a ich geny zostały wbudowane w genom gospodarzy i trwale się tam utrwaliły. Choć kiedyś uważano, że wirusowy materiał genetyczny to tzw. śmieciowe DNA, obecnie wiadomo, że odgrywa on ogromną rolę w rozwoju człowieka, umożliwiając różnicowanie się komórek już kilka godzin po zapłodnieniu.
Przydatne wirusy
Podczas pandemii, wirusy mogą wywoływać znaczną presję ewolucyjną, która przyspiesza adaptację gatunku. Nawet przy wysokiej śmiertelności nowego wirusa, zawsze znajdą się jednostki mniej wrażliwe na zakażenie, które przetrwają i odbudują populację. Mechanizm ten jest podobny do rozwoju lekooporności u bakterii.
Wirusy pozostawiły trwałe ślady w naszym genomie, a badania nad nimi pozwalają śledzić zmiany ewolucyjne w naszym DNA. Dzięki temu możemy lepiej zrozumieć, jak kształtowały ewolucję i jak nadal wpływają na naszą zdolność do przystosowywania się do nowych warunków.