R E K L A M A
R E K L A M A

Plotki o śmierci Putina są na rękę Kremlowi. Generał SWR i jego doniesienia

Jedno z anonimowych kont na Telegramie dalej podtrzymuje narrację, że Putin nie żyje i zastąpił go sobowtór. Te sensacyjne doniesienia mogą umocnić Rosję.

Fot. YouTube

Sobowtór i śmierć?

Zdaniem autora telegramowego kanału „Generał SWR” Władimir Putin nie żyje. Według tego źródła, prezydent Rosji miał umrzeć kilka miesięcy temu, a od tego czasu był zastępowany przez sobowtóra. Ciało Putina miało zostać wywiezione z rezydencji we Wałdaju i poddane kremacji. Jeśli doniesienia te okazałyby się prawdą, nasuwa się pytanie, czy wkrótce odbędzie się pogrzeb.

W nocy z 2 na 3 marca na kanale „Generał SWR” na Telegramie opublikował kolejny komunikat, z którego wynika, że ciało prezydenta Rosji zostało przygotowane do kremacji.

Najbliższej nocy w trybie operacji specjalnej prowadzone będą przygotowania do wywiezienia zwłok zmarłego prezydenta Rosji Władimira Putina z jego rezydencji we Wałdaju na miejsce kremacji. Ciało Putina nadal znajduje się w zamrażarce we Wałdaju. Będziemy informować o tym, co się dzieje, gdy tylko pojawią się informacje.

Dalsze ciągnięcie narracji

Do doniesieniach o śmierci prezydenta Rosji trzeba jednak podchodzić ostrożnie. Temat ten stale powraca, a w sieci pojawiają się kolejne spekulacje na ten temat. Jeden z pierwszych wpisów, datowany na 27 października 2023 roku, sugeruje, że Putin zmarł dzień wcześniej, tj. 26 października.

O całej sytuacji pisaliśmy już TUTAJ.

„Generał SWR” napisał wówczas:

Wczoraj po południu stan zdrowia prezydenta Rosji Władimira Putina zaczął się gwałtownie pogarszać. Około godziny 20 czasu moskiewskiego dyżurujący lekarze wezwali dodatkowy zespół, który po przybyciu na miejsce w ciągu piętnastu minut rozpoczął reanimację prezydenta, wówczas stan Putina był krytyczny. O godzinie 20.42 czasu moskiewskiego lekarze przerwali reanimację i stwierdzili zgon prezydenta – czytamy na telegramowym kanale „Generał SWR”, którego autorem jest prawdopodobnie były oficer Służby Wywiadu Zagranicznego Rosji.

Po rzekomych doniesieniach o śmierci Władimira Putina władzę w Rosji miał przejąć Nikołaj Patruszew, wybitny rosyjski polityk i były oficer FSB. Uważa się go za szarą eminencję Kremla. Mówi się także, że na spotkaniach prezydenta zastępuje go sobowtór lub nawet kilka sobowtórów, które uprzednio zostały wyćwiczone, by odpowiednio reagować w konkretnych sytuacjach.

Wywiad z sobowtórem?

Teoria o śmierci Putina budzi wiele wątpliwości i nie ma się czemu w tej materii dziwić. Ukraińskie media ostrzegają, że tego typu fałszywe informacje mogą służyć celom propagandowym i odwracać uwagę od realnych zagrożeń. Trudno jest dać wiarę doniesieniom, jakoby zwłoki Władimira Putina znajdowały się w zamrażarce.

Wątpliwości występują zarówno obecnie jak i pod koniec poprzedniego roku, kiedy pierwszy raz było nam dane usłyszeć o rzekomej śmierci przywódcy. Wszelkiej maści media systematycznie powtarzały narrację niezweryfikowanych kanałów takich jak między innymi przytoczony „Generał SWR”.

Daily Mail pod koniec października 2023 roku dotarł nawet do wypowiedzi rzecznika Kremla, Dmitrija Pieskowa, który zaprzeczył doniesieniom o śmierci Putina. Od momentu pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę, plotki o pogorszeniu się stanu zdrowia Putina przybrały na sile. Niektóre media uparcie powtarzają „sensacje” Generała SWR, co może być elementem strategii Kremla. Według niektórych specjalistów Moskwa celowo kreuje te plotki, aby przyzwyczaić opinię publiczną do wieści o starzejącym się Putinie i minimalizować chaos w przypadku jego rzeczywistej śmierci.

Pozostaje także kwestia niesławnego wywiadu przeprowadzonego przez Tuckera Carlsona. Pisaliśmy o nim TUTAJ. Pomijając już kontrowersje wywołane samym faktem realizacji takiego wywiadu, musimy mieć na uwadze, że jeśli analizowane doniesienia o śmierci Putina uznamy za prawdziwe, to wyszłoby na to, że Carlson gawędził sobie z sobowtórem. Okresem, w którym przeprowadzono wywiad, był początek lutego, co oznaczałoby, że Putin nie żył już od kilku miesięcy.

2024-03-06

Sebastian Jadowski-Szreder