Sejm nadal nie podjął decyzji w sprawie uchwał dotyczących sytuacji w Trybunale Konstytucyjnym, mimo że rządzący zapowiadają to od czasu wyborów. Przypomnijmy, że marzec jest już szóstym miesiącem kadencji obecnej większości sejmowej. Na początku pojawiały się informacje o gotowych uchwałach, jednak potem okazywało się, że koalicjanci spierają się o ich treść. Jak przypomina Gazeta Wyborcza, obecnie trwają ostatnie ustalenia szczegółów, a Sejm może omówić uchwały na posiedzeniu w przyszłym tygodniu.
Posłowie są zniecierpliwieni
Dziennik cytuje jednego z polityków, który twierdzi, że debata na temat Trybunału Konstytucyjnego odbędzie się na najbliższym posiedzeniu Sejmu zaplanowanym na środę. Jest to jednak informacja nadal niepotwierdzona, ponieważ ostateczna decyzja zostanie podjęta na początku przyszłego tygodnia. Z tego względu wśród posłów KO rośnie zniecierpliwienie.
Komentując nastroje w klubie, rozmówca Wyborczej przypomina, że ministerstwo sprawiedliwości od początku roku zapowiadało przywrócenie praworządności w Trybunale Konstytucyjnym i twierdziło, że ma gotowe rozwiązania. Jednakże, mimo kolejnych posiedzeń Sejmu, sytuacja pozostaje nierozwiązana.
Trybunał Konstytucyjny wymaga naprawy
Jeszcze w zeszłym miesiącu Krzysztof Śmiszek, wiceminister w resorcie sprawiedliwości, oceniał podczas przemówienia w Sejmie TK jako źródło Polskich problemów na arenie międzynarodowej.
„Trybunał Konstytucyjny wymaga dzisiaj pilnej naprawy, jest organem, który nie funkcjonuje, TK jest dzisiaj jednym ze źródeł polskich problemów na arenie międzynarodowej, ale także problemem dla polskich obywateli. Będziemy podejmować takie decyzje, które w sposób szybki i efektywny będą ten Trybunał naprawiały, w dyskusji publicznej są różne narzędzia – mogą to być uchwały, będzie to, musi być ustawa, bo przecież funkcjonowanie TK trzeba będzie także na jakimś etapie naprawiać za pomocą ustaw” – tłumaczył Śmiszek.