Łukasz Schreiber zapowiedział separację z żoną

Kandydat PiS-u na prezydenta Bydgoszczy, Łukasz Schreiber, ogłosił, że nie jest już w związku z Marianną Schreiber, która jest znana z udziału w galach MMA i programie "Top Model".

Fot. Wikimedia/Facebook

Na własny rachunek

Łukasz Schreiber w rozmowie z portalem metropoliabydgoska.pl przyznał, że doświadcza perturbacji w swoich życiu, ale jednocześnie podkreślił, że w trakcie kampanii wyborczej stara się unikać tematów prywatnych.

Nigdy nie używałem wizerunku rodziny w kampaniach wyborczych, ani teraz, ani 10 lat temu. Uważam, że to nie ma znaczenia. A przy tym wszystkim jest mi… jest to w jakiś sposób trudne dla mnie i przykre, tym bardziej że podjęliśmy decyzję o rozstaniu i rozmawiamy o separacji – powiedział.

Kandydat na prezydenta Bydgoszczy powtórzył także słowa, które Marianna Schreiber wielokrotnie wyrażała. Oboje podkreślają, że każde z nich działa na własny rachunek i nie ponoszą odpowiedzialności za czyny partnera. Łukasz Schreiber życzy żonie powodzenia w jej karierze, ale nie sądzi, że to wpłynie w jakiś sposób na funkcjonowanie miasta Bydgoszczy.

Polityk i uczestniczka freak fightów

Wychodzi jednak na to, iż nie wszystko zawsze można robić wyłącznie na własny rachunek. Przykład Schreiberów dobitnie nam taki stan rzeczy pokazuje. W ostatnim czasie małżonkowie nie oszczędzali sobie krytycznych komentarzy. Ostatecznie pojawiła się informacja o ich rozstaniu, jednak żadna ze stron oficjalnie nie potwierdziła, co stanowiło konkretny powód rozstania.

Łukasz Schreiber, niedawno jeszcze minister w rządzie PiS, niedawno ogłosił swoją kandydaturę w wyborach na prezydenta Bydgoszczy. To spowodowało zwiększone zainteresowanie mediów działań jego żony, Marianny Schreiber.

Ostatnio głównie w mediach mówi się o kontrowersyjnych działaniach Marianny Schreiber, która wielokrotnie wywoływała emocje poprzez swoje wpisy w sieci. Dodatkowo szeroko komentowane jest jej zaangażowanie w świat freak fightów poprzez związek z Clout MMA.

Odpowiedź Marianny Schreiber

Marianna Schreiber zdecydowała się odpowiedzieć na słowa swojego męża dotyczące ich rozstania. Wyraziła, że nauczyła się jednej ważnej rzeczy w trakcie małżeństwa – tego, że o jej mężu albo mówi się dobrze, albo wcale. W związku z tym tym razem zdecydowała się nie udzielać żadnych komentarzy.

Zwróciła uwagę na dobro ich córki i prosiła o wyczucie w ewentualnych komentarzach, które na pewno się pojawią. Wyraziła także ubolewanie, że jej mąż zdecydował się skomentować ich życie prywatne poprzez media, uważając, że nie jest to najlepsza decyzja w jego życiu.

 
 
 
2024-03-01

Sebastian Jadowski-Szreder