Jak donosi lokalny serwis Choczewo24, w gminie intensywnie rozpoczęto prace przygotowawcze pod budowę elektrowni atomowej. Obszar terenu przeznaczonego na budowę ulega coraz większej transformacji, zwiększając liczbę pustych plam wśród zieleni. Dotychczas usunięto drzewa z obszaru około 40 hektarów, a od października do lutego 2025 roku planowane jest wycięcie kolejnych 150 hektarów lasu na wschód od już opróżnionych obszarów.
Na obszarze pojawiło się też blaszane ogrodzenie, które prowadzi do plaży w Słajszewie. Droga ta będzie dostępna dla mieszkańców oraz turystów. Inwestor zobowiązał się umieścić specjalne banery na płocie informujące o atrakcjach turystycznych gminy Choczewo.
Czy to bezpieczne?
Rozpoczęcie budowy elektrowni jądrowej planowane jest na rok 2028, co oznacza opóźnienie o dwa lata w stosunku do pierwotnych założeń Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) z 2020 roku. Ministerstwo Klimatu zapowiada aktualizację polskiego programu jądrowego oraz polityki energetycznej na przełomie lat 2024 i 2025.
Największe kontrowersje budzi kwestia bezpieczeństwa związanego z działaniem elektrowni atomowej. Andrzej Ziółkowski, prezes Urzędu Dozoru Technicznego (jednostki ustawowej do wykonywania inspekcji w fazie projektowania, wytwarzania, modernizacji, napraw oraz likwidacji całego projektu jądrowego), uspokaja.
W energetyce jądrowej bezpieczeństwo jest fundamentem i to jest podejście bezkompromisowe. Jeżeli po inżyniersku mamy stuprocentową gwarancję, że ten obiekt, ten element rzeczywiście jest bezpieczny – wtedy mówimy: tak, można go zaprojektować, wytworzyć i eksploatować. Ale aspekt bezpieczeństwa dzisiaj ma szerszy kontekst. To już nie tylko safety – bezpieczeństwo w zakresie nieoczekiwanych zdarzeń, ale też security, na które składa się np. cyberbezpieczeństwo – i my dziś w to security mocno wchodzimy.
Francja wyrywa się do pomocy
Według informacji przekazanych przez Rzeczpospolitą, potencjalni dostawcy technologii rozpoczęli już rywalizację. Pierwszymi chcą być Francuzi. Premier Donald Tusk zapewnił o kontynuacji propozycji dotyczącej elektrowni atomowej podczas ostatniego spotkania z prezydentem Emmanuelem Macronem.
Koncern EDF miałby być odpowiedzialny za budowę elektrowni jądrowej, a swoją propozycję w tej sprawie złożył już w 2021 roku. Według doniesień, Macron zadeklarował, że przy wsparciu francuskiego rządu EDF jest gotowy zrealizować projekt elektrowni jądrowej w wskazanej lokalizacji. Koncern ten jest również otwarty na negocjacje z rządem Tuska w sprawie oferty z 2021 roku. Francuzi liczą na to, że przekonają Polaków do projektu poprzez kwestię finansowania.