Cytronela, chociaż coraz częściej spotykana w polskich sklepach, we francuskich jest na porządku dziennym. Z jej nabyciem nie ma kłopotów. I nie dziwota, bo jest chętnie używana jako przyprawa. Podobnie jak imbir, z którego przyrządza się także orzeźwiający i wzmacniający napój (cytryna, mięta i imbir, zresztą – podobnie jak trawka cytrynowa – dodawane do herbaty). Nad Wisłą znana była bardziej w formie olejków odstraszających owady, a co najważniejsze –
Tag: kultura
„Uwięziony”. Recenzja Skiby
„Uwięziony” to thriller psychologiczny z Anthonym Hopkinsem. I taka informacja w zupełności nam wystarczy, aby rozsiąść się wygodnie na kanapie i odpalić Netfliksa. Zasłużony brytyjski aktor, od lat mieszkający w Ameryce, ma już 87 lat i kto wie, czy to nie jedna z ostatnich szans, by zobaczyć go w nowym filmie. Jako Hannibal Lecter z
IMPRODROM 2025. Sceniczna naturalność i nieprzewidywalność
Wydarzenia festiwalowe odbywać się będą na scenie Teatru Kameralnego w Byd goszczy, w klubie festiwalowym El Jazz, Galerii Wspólnej oraz kawiarni „Landschaft”. Widzowie będą mogli zobaczyć interaktywne spektakle prezentowane przez twórców z Polski, Austrii, Francji, ze Słowenii, z Kolumbii i Niemiec. – To również świetne warsztaty z najlepszymi improwizatorami z kraju i ze świata, impro jamy oraz miksy impro – dodaje Maja Studzińska, rzeczniczka Teatru
Hymny narodów świata: Oaxaca
Jego południową granicę stanowi linia brzegowa Pacyfiku. To niewielki i marginalizowany gospodarczo stan, pozbawiony liczącej się infrastruktury, ze słabą edukacją, opóźniony w rozwoju, a jedynym zajęciem jest tam ekstensywne rolnictwo. Stan Oaxaca znany jest głównie z dziedzictwa rdzennych ludów, przede wszystkim Zapoteków i Mixteków, ale i kilkunastu innych starych plemion. Kultury te przetrwały z powodu
Hymny narodów świata: Formoza
Prowincja położona jest w północno- wschodniej części kraju, granicząc od północy z Paragwajem. Ten region Argentyny to Chaco, ogromny kompleks leśny. Prowincja liczy ponad 600 tysięcy mieszkańców i jest jedną z najmniejszych w kraju. Nazwa Formoza wywodzi się od hiszpańskiego określenia fermosa, oznaczającego „piękna”, a tak nazwali te krainę konkwistadorzy, którzy zaczęli nazywać ją jako Vuelta Fermosa. Hiszpanie docenili w ten sposób wyjątkową urodę zakola rzeki Paragwaj, warunków
Krystyna Janda świętuje w Och-Teatrze. Neon i after party w jednym
Jednego z sierpniowych wieczorów gospodyni i założycielka Och-Teatru Krystyna Janda zaprosiła nie tylko na spektakl „Lily”, w którym wciela się w tytułową postać i który reżyseruje, ale też na jedyne w swoim rodzaju after party, jak z angielska nazywa się przyjęcie po głównym wydarzeniu. Najpierw widzowie dowiedzieli się „kto zabił”, a zabawną intrygę snuli na scenie między innymi Krzysztof Stelmaszyk (66 l.), Mateusz Damięcki (44 l.)
Hipisi z Cabo de Gata. Życie poza systemem
Godzinę drogi od plaży San Pedro grupa angielskich naukowców w połowie lat 80. XX w. rozpoczęła projekt zalesiania zdewastowanej doliny. Osiedlili się w wiosce Los Molinos del Rio Aguas. Zaczęli budować domy, wykorzystując panele słoneczne do ogrzewania, gotowania i oczyszczania wody. Opracowali techniki pozwalające żyć bez dostępu do sieci elektrycznej, gazowej, wodociągów i kanalizacji w
Najlepsze grupa na świecie? Bracia Gallagher znów razem
Grupa Oasis zainaugurowała trasę 4 lipca br. na stadionie Principality w Cardiff (Walia). Na otwarcie zabrzmiał hit „Hello”, a po drugim utworze, którym był „Acquiesce”, Liam krzyknął: „Witajcie! Ta przerwa za długo trwała”. Publiczność powitała muzyków gorąco. Podobnie było na kolejnych przystankach ich tournée „Live ’25”, które obejmuje głównie Wielką Brytanię i USA, ale są
Coelho otwiera muzeum w Szwajcarii
Muzeum nieprzypadkowo powstaje w Genewie, mieście, które od dawna jest domem pisarza. Wraz z żoną, ma – larką Christiną Oiticicą, zamieszkał tutaj, uciekając od rozgłosu i szukając natchnienia między Alpami a Jeziorem Genewskim. Genewa, przez wieki przyciągająca myślicieli, filozofów i artystów, zyskuje nową tożsamość literackiego sanktuarium dla tych, którzy w słowach szukają więcej niż tylko opowieści. To tu tworzył Jean-Jacques Rousseau. To tu Mary
„Zniknięcia”. Recenzja Skiby
Te ciarki, które przechodzą po plecach, mrowienie w nogach, stopniowanie napięcia, które powoduje, że serce szybciej bije, jak mały ptaszek zamknięty w klatce, a bywa, że pisk widzów – to pożądane efekty każdego horroru. Kochamy się bać. Taką mamy naturę. Politycy straszą nas cały czas. Głównie sobą, ale bywa też, że konkurencją i tym, co