Putin chce, aby zwyciężył Biden. Komentuje słowa Trumpa na temat NATO

„Biden jest bardziej doświadczony, bardziej przewidywalny, to polityk starej formacji” – mówił Putin. – „Ale będziemy współpracować z każdym amerykańskim przywódcą, któremu ufa naród amerykański”.

Mało kto spodziewał się usłyszeć to z ust Putina.

Dotychczas krytycy Trumpa przekonywali, że Putin liczył na zwycięstwo przedstawiciela Republikanów, wskazując na domniemaną przychylność biznesmena wobec Rosji.

Prezydent Rosji został zapytany również o spekulacje dotyczące stanu zdrowia dotychczasowego prezydenta USA. Jak odpowiedział, nie jest lekarzem, więc nie chce komentować tego tematu. Zauważył tylko, że rozmowa na temat zdrowia Bidena pojawia się w momencie, gdy „kampania wyborcza w USA nabiera tempa”. Dodał, że podobne zarzuty krążyły już podczas ich spotkania w Szwajcarii w czerwcu 2021 roku. 

„Rozmawiali o jego niezdolności do pracy, ale ja nic takiego nie zauważyłem” – ocenił Putin.

Wojna? Chciał chronić Rosjan

Jednocześnie Putin podkreślił, że uważa politykę administracji Bidena za błędną. Stosunki między Rosją a Zachodem osiągnęły najniższy poziom od czasów zimnej wojny po tym, jak Putin wysłał swoje wojska na Ukrainę w lutym 2022 roku. Prezydent Rosji argumentował, że interweniował w Ukrainie, aby „chronić” tamtejsze osoby rosyjskiego pochodzenia oraz zapobiec zagrożeniu dla bezpieczeństwa Rosji, jakim są starania Ukrainy o członkostwo w NATO. 

Putin argumentował, że Moskwa została zmuszona do podjęcia działań po tym, jak Ukraina i jej sojusznicy odmówili wypełnienia porozumienia z 2015 roku dotyczącego przyznania większych uprawnień terytoriom separatystycznym we wschodniej Ukrainie. 

„Możemy tylko żałować, że nie zareagowaliśmy wcześniej, uważając, że mamy do czynienia z porządnymi ludźmi” – stwierdził.

2% PKB na obronność

Putin został zapytany także o oświadczenie Trumpa, w którym ten stwierdził, że nie będzie pomagać krajom, które nie spełniają wymogu przeznaczenia 2% swojego PKB na obronę. Putin odpowiedział, że to sprawa USA, jak określa swoją rolę w sojuszu. Oświadczenie Trumpa stanowi ostry kontrast wobec obietnicy Bidena, który zobowiązał się bronić każdego centymetra terytorium NATO.

„Ma własny pogląd na to, jak powinny rozwijać się stosunki z sojusznikami” – powiedział Putin o Trumpie.

Władimir Putin zauważył, że coś, co z punktu widzenia Donalda Trumpa ma sens, dla Europejczyków może być pozbawione logiki. Jego zdaniem Europejczycy chcieliby, aby USA ciągle pełniły w NATO pewne funkcje za darmo, czego przeciwnikiem jest Trump. 

Polska na czele

Biorąc pod uwagę aktualny stan wydatków na obronę, Francja, Niemcy, Hiszpania, Portugalia, Holandia, Belgia i Turcja nie mogłyby obecnie liczyć na wsparcie obronne ze strony USA. Pomimo wszystko państwa Sojuszu zwiększyły swoje łączne wydatki na obronę o prawie jedną trzecią w ciągu ostatniej dekady, co było reakcją na pierwszy atak Rosji na Ukrainę w 2014 roku. Dziesięć krajów osiągnęło w zeszłym roku cel przeznaczania na obronność co najmniej 2% PKB, podczas gdy w 2014 roku było ich zaledwie dwa.

Polska stała się krajem o największych wydatkach w relacji do PKB na sprzęt wojskowy i armię spośród wszystkich członków NATO. Według danych NATO, na zbrojenia przeznaczamy niemal 4% PKB. W tegorocznym budżecie rząd zaplanował wydatki na obronność w wysokości 118 mld złotych, co stanowi 3,1% PKB planowanego na 2024 rok.

2024-02-15

Anna Jadowska-Szreder