Współpracownicy Kuchcińskiego grozi 10 lat więzienia

Lucynie P., byłej wicewojewodzie podkarpackiej i byłej szefowie biura poselskiego Marka Kuchcińskiego, Prokuratura Okręgowa w Lublinie przedstawiła dziesięć zarzutów. Najistotniejsze jest to, że miała przywłaszczyć prawie 700 tys. zł, mówi się też o składaniu fałszywych oświadczeń.

PiS /Fot. www.wikimedia.org

Działała na Podkarpaciu

Lucyna P. pełniła funkcję wicewojewody podkarpackiego w latach 2018-2020, następnie była członkiem zarządu PGNiG Technologie w Krośnie. Aktywnie działała w regionie jako radna, wiceprzewodnicząca i przewodnicząca Rady Miasta Przemyśla. Wczoraj rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka wyjaśniła, o co chodzi w sprawie byłej współpracownicy niegdysiejszego marszałka Sejmu: – 59-letnia Lucyna P. usłyszała dziesięć zarzutów. Najpoważniejszy dotyczy przywłaszczenia 700 tys. zł.

Sprawa sprzed kilku lat

Działo się to w latach 2014-2020, wtedy Lucyna P. była przewodniczącą stowarzyszenia i dyrektorką przedszkola w Przemyślu. Jak podaje serwis WP, kobieta była upoważniona do dysponowania pieniędzmi należącymi do tych instytucji i – co istotne – przywłaszczyła je w znacznym stopniu oraz rozdysponowała na cele niezwiązane z działalnością placówki. Było to prawie 700 tys. zł.

Poręczenie majątkowe – 30 tys. i dozór policji

Jeśli chodzi o pozostałe 9 zarzutów, chodzi na przykład o składania fałszywych oświadczeń majątkowych i nierzetelnych dokumentów przy wnioskach o dofinansowanie. Przedstawicielka obecnej opozycji nie przyznała się do zarzutów i złożyła już w prokuraturze wyjaśnienia. Co się z z nią stało? Zacytujmy WP: „Zastosowano wobec niej poręczenie majątkowe w kwocie 30 tys. zł, dozór policji i zakaz kontaktowania się z świadkami. Za zarzucane jej czyny grozi do 10 lat więzienia”.

2024-02-02

Bartłomiej Najtkowski