R E K L A M A
R E K L A M A

W obronie Matki Boskiej [FELIETON OGÓRKA]

Jak co roku tłumnie pójdziemy do kościoła, chociaż każdy wie, co tam będzie. Idziemy raczej właśnie dlatego: po jakiś spokój i stałość, i znak trwałości. 

Fot. Sebastian Jadowski-Szreder

Już ponad dwa tysiące Bożych Narodzeń wydaje się dawać jakąś pewność. Ale nawet tam z tym jest coraz gorzej. I w Kościele już nie wiadomo, czego się spodziewać.

Niemal popłoch w prasie prawicowej wywołało wystąpienie jakiegoś watykańskiego prefekta, który wyznaczył nowe miejsce Matce Boskiej: okazało się, że nie jest ona z pewnością „współodkupicielką”, ale i czy jest „pośredniczką łask”, to nie wiadomo. Światowe media informację o tym, zatytułowaną „Maryja nie pomagała zbawić świata”, podały obok wiadomości: „Rosjanie nie zdobyli Pokrowska”, co podkreślało pewną umowność całego serwisu, donoszącego tylko o tym, co się nie zdarzyło.

 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2025-12-24

Michał Ogórek