Tusk przyznaje, że energia nie ma „ideologicznego koloru”
Donald Tusk w kwestii elektrowni atomowych wznosi się ponad podziałami politycznymi i de facto zgadza się z polityką PiS w tym aspekcie. To może cieszyć, biorąc pod uwagę strategiczne znaczenie kolejnych inwestycji właśnie w atom:
– Bardzo bym chciał, żeby wszystko co potrzebne dla Polski było kontynuowane. Energia nie ma ideologicznego koloru. Energia nie jest i nie powinna być partyjna. My będziemy stawiali na energetykę jądrową – powiedział Tusk podczas wizyty w Koninie we wrześniu. W piątek zapadła istotna decyzja dotycząca budowy elektrowni jądrowej w Koninie-Pątnowie.
Ważna decyzja Ministerstwa Klimatu i Środowiska
Przypomnijmy, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska oświadczyło, iż 24 listopada minister rządu PiS Anna Moskwa podjęła ważną decyzję, na wniosek PGE PAK Energia Jądrowa, która dotyczy budowy drugiej elektrowni jądrowej w Polsce. Ma ona powstać dzięki współpracy z koreańską firmą KHNP.
Minister klimatu i środowiska stwierdziła, że owa inwestycja jest zgodna z interesem publicznym, a przede wszystkim wpisuje się w cele polityki energetycznej i – co istotne – nie wpłynie negatywnie na bezpieczeństwo wewnętrzne państwa.
Nowy rząd skontroluje Sasina
Chociaż Donald Tusk przyznał w Koninie, że nowy obóz władzy będzie musiał dokładnie przyjrzeć się temu, za co do tej pory odpowiadał PiS, a w szczególności Jacek Sasin, nie należy oczekiwać rewolucyjnych zmian w zakresie energetyki jądrowej, co należy uznać za właściwe postępowanie:
– Przejrzymy oczywiście wszystkie te decyzje, jakie podejmował pan Sasin, bo mamy powody być nieufnymi co do jakości tych decyzji, ale niczego nie zastopujemy, tylko dlatego, że narodziło się za rządów PiS – skonkludował przyszły premier.
Nie wszystko jest polityką
Tusk zwrócił uwagę, że nie należy wszystkiego sprowadzać do polityki sensu stricto, ponieważ Polacy w większości nie należą do PiS:
– 99 proc. Polek i Polaków to nie są przecież aktywiści czy ministrowie czy liderzy PiS-u. Ciężko pracowali przez ostatnie osiem lat. Ta nowa władza, kiedy dojdzie do zmiany w październiku, jest także po to, żeby ten wysiłek wszystkich Polek i Polaków uszanować oraz kontynuować. Nikt nie ma powodu się obawiać jakichś negatywnych decyzji wobec sprawy, tylko dlatego, że była uruchomiona ona w czasach PiS-u. To mogę państwu obiecać – powiedział Tusk.
Donald Tusk zatem, jak widać, będzie chciał działać w interesie narodowym, jednocześnie nie narażając na szwank relacji z amerykańskimi partnerami. Dodajmy, że druga w naszym kraju elektrownia jądrowa, która – jako się rzekło – ma być wspólną ideą PGE PAK Energia Jądrowa i podmiotu z Korei Południowej – KHNP, powinna być wyposażona w dwa reaktory APR1400 o łącznej mocy 2800 MW.