Dożynki zakończone tragedią
Adrian W. (47 lat) został oskarżony o zabójstwo Karoliny K. między 2 a 16 września 2001 roku oraz wrzucenie jej zwłok do Wisły. Obecnie odbywa wyrok za gwałt i morderstwo innej młodej kobiety.
2 września 2001 roku na dożynkach gminnych w Pruszczu bawiła się 19-letnia Karolina K. z Trzebienia. Po tym, jak jej brat postanowił opuścić imprezę, Karolina została na niejsama i już nie wróciła. Jej ciało znaleziono w Wiśle w Grabówku.
W trakcie dochodzenia ustalono, że na dożynkach był także 25-letni Adrian W., który dwa miesiące wcześniej wyszedł z więzienia, gdzie odbywał karę za gwałt. Początkowo mężczyzna zaprzeczał, że znał Karolinę, mimo że świadkowie twierdzili inaczej. Z powodu braku dowodów sprawa została umorzona w marcu 2002 roku.
Po latach, dzięki postępom technologicznym, śledczy ponownie zbadali dowody. Materiał genetyczny Karoliny K. znaleziono w mieszkaniu Adriana W., co podważyło jego wcześniejsze zeznania. Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa Karoliny K. i wrzucenia jej ciała do Wisły.
Należy tutaj dodać, że to nie jedyne takie przestępstwo ze strony mężczyzny. Adrian W. odbywa już karę dożywotniego pozbawienia wolności za zabójstwo młodej kobiety w sierpniu 2002 roku. 17-letnia Kasia wracała z dyskoteki w Brąchnówku, kiedy Adrian W. zaoferował jej podwiezienie, po czym zgwałcił, udusił i ukrył jej ciało. Wyrok w tej sprawie zapadł po sześciu i pół roku. Adrian W. kwestionował zarzuty i atakował matkę ofiary.