Rydzyk dostał pół tony mięsa od Lasów Państwowych

Lasy Państwowe, które są kontrolowane przez ziobrystów, u schyłku ich rządów wykazały się hojnością wobec ojca Rydzyka. Toruński redemptorysta otrzymał od leśników pół tony mięsa ze zwierząt leśnych. Impreza odbyła się w sobotę 2 grudnia, pożywienie podarował duchownemu kapelan i "młodzi pracownicy" Lasów Państwowych.

Fot. Wikimedia

Popatrzmy, jak ojciec Rydzyk pękał z dumy i pokraśniał po otrzymaniu darów:

Alarmujące informacje

Lasy Państwowe dotychczas były największą „zdobyczą” formacji politycznej Zbigniewa Ziobry – Suwerennej (dawniej Solidarnej) Polski. Ziobryści wykorzystywali pieniądze Lasów Państwowych do budowania poparcia w lokalnych społecznościach. Jednak pod rządami prawicowców kierowanych przez ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego z nadania Zjednoczonej Prawicy ekolodzy bili na alarm: „Lasy Państwowe notorycznie nie doszacowują ilości pozyskiwanego drewna o 3 mln m sześc. rocznie. Eksport kwitnie, a w branży z powodu niedoborów drewna zagrożonych jest 45 tys. etatów” – donosił w połowie października „Newsweek”.

Sprawa dla NIK

– To jest sprawa dla Najwyższej Izby Kontroli – grzmiał niedawno także w „Newsweeku” Augustyn Mikos, aktywista, ekspert od lasów z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot. Lasom Państwowym zarzucano radykalną, przesadną eksploatację i wręcz dokonywanie swoistego rabunku poprzez niewłaściwe gospodarowanie na powierzonych im w zarząd terenach. Masowa wycinka miała miejsce chociażby w tzw. puszczy karpackiej czy w Białowieży. Podobnie rzecz się miała w pasie nadmorskim czy na malowniczym Pojezierzu Augustowskim. Wycinka obejmowała hektary lasów w cennych przyrodniczo, uzdrowiskowych rejonach, mamy na myśli również stuletnie sosny.

Ziobro na urodzinach Radia Maryja

Ziobryści nie przejmowali się przyrodą, zależało im jedynie na pomnażaniu zysków. Niezmiennie za to pamiętają o ojcu Rydzyku, któremu zrobili tym razem kolejną przysługę. Jednak chyba trudno się temu dziwić, przypomnijmy, że  w sobotę pielgrzymi z całej Polski zjechali do Torunia, by celebrować urodziny rozgłośni o. Tadeusza Rydzyka. Nie zabrakło na tym wydarzeniu polityków Zjednoczonej Prawicy, w tym Przemysława Czarnka, co istotne, Zbigniewa Ziobry, Beaty Kempy, ale też Antoniego Macierewicza. Odczytany został również list od prezydenta Andrzeja Dudy.

Rydzyk miał dostać miliony od Ziobry

We wrześniu 2020 roku serwis oko.press podał, że powstała z inicjatywy Tadeusza Rydzyka Fundacja Lux Veritatis do 2023 roku miała otrzymać miliony złotych na prowadzenie Centrum Ochrony Praw Chrześcijan. Pieniądze rozdysponował Fundusz Sprawiedliwości, nadzorowany przez min. Ziobrę. Fundusz miał wspierać ofiary przestępstw, a finansowane były z niego m.in. audycje TV Trwam.

Trudno zatem się dziwić, że politycy Suwerennej Polski, którzy swego czasu poróżnili się z premierem Morawieckim w kwestii stosunku do Unii Europejskiej i w związku z tym nie zawsze mogli liczyć na zaproszenia do TVP, w mediach ojca Tadeusza Rydzyka byli obecni nieustannie. TV Trwam bowiem relacjonuje każdą konferencję partii Zbigniewa Ziobry. Nie szczędzi krytyki pod adresem premiera. Europoseł Patryk Jaki i wiceminister klimatu Jacek Ozdoba to gwiazdy „Rozmów niedokończonych” i „Polskiego punkcie widzenia”. A zatem ziobryści mogą liczyć na ogromne wsparcie toruńskiego środowiska religijnego. Dlatego odwdzięczają się za nie, tak jak teraz chociażby – poprzez dary dla ojca Rydzyka.

 
 
 
2023-12-06

Bartłomiej Najtkowski