W nocy z wtorku na środę zakład produkcyjny firmy Barlinek, zlokalizowany w Winnicy na Ukrainie, został zaatakowany przez rosyjskie drony. Jak poinformował prezes Barlinek SA, Wojciech Michałowski, zakład poniósł znaczne straty, których pełna skala nadal jest ustalana. Ze względów bezpieczeństwa firma nie podaje szczegółowych informacji o rozmiarach zniszczeń.
Wstępne szacunki wskazują, że wznowienie produkcji może nastąpić dopiero za około pół roku.
Kierujący oddziałem firmy Barlinek przekazał, że choć pracownicy schronili się w bezpiecznych miejscach, to w wyniku pożarów kilka osób i tak odniosło obrażenia. Myślę, że to nam wszystkim uświadamia skalę i okrucieństwo rosyjskich ataków na Ukrainę – skomentował.
Wojna coraz bliżej granicy
Informację o ataku przekazał także minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski.
Rosyjskie drony uderzyły w fabrykę Grupy Barlinek w Winnicy. Szef zakładu powiedział mi przed chwilą, że celowo, z trzech kierunków. Są ranni, w tym dwoje ciężko poparzonych. Działają służby ukraińskie, także nasz konsulat. Zbrodnicza wojna Putina przybliża się do naszych granic – napisał Sikorski na platformie X.
Andrij Sybiha, wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy, przebywający w Lublinie wspólnie z Radosławem Sikorskim, określił atak jako kolejny akt barbarzyństwa. Podkreślił również, że była to kolejna odpowiedź Putina na wszystkie propozycje pokojowe.
Polska fabryka
Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Paweł Wroński, w rozmowie z mediami zaznaczył, że Rosja przeprowadziła intensywny i zmasowany atak na obszar całej Winnicy. Jak przekazał, w stronę miasta wystrzelono 28 dronów. 18 z nich udało się zneutralizować.
Według jego informacji, polski zakład produkcyjny został trafiony przez pięć dronów. Wszystko wskazuje na to, że obiekt był celem zaplanowanego ataku, a nie przypadkowym miejscem uderzenia. Wstępne dane mówią o sześciu osobach poszkodowanych, w tym dwóch w stanie ciężkim. Żadna z rannych osób nie jest obywatelem Polski.
Polska fabryka mieszcząca się w Winnicy została uruchomiona w październiku 2007 roku. W momencie otwarcia była uznawana za największą i najbardziej zaawansowaną technologicznie inwestycję w swojej branży zarówno na terenie Ukrainy, jak i całej Europy – informowały media branżowe. Koszt realizacji projektu wyniósł łącznie 50 milionów euro.
Rosja wysłała setki dronów
W nocy z wtorku na środę rosyjskie siły przeprowadziły zmasowany atak na Ukrainę, wykorzystując około 400 dronów oraz jedną rakietę – poinformowały ukraińskie Siły Powietrzne. Zgłoszono trafienia rakiety oraz 57 dronów w 12 różnych miejscach. Według komunikatu opublikowanego na Telegramie, Rosja użyła rakiety balistycznej Iskander-M oraz setek bezzałogowców typu Shahed i dronów-wabików.
Główne cele ataku znajdowały się w centralnej i północno-wschodniej Ukrainie – szczególnie ucierpiały Krzywy Róg, Winnica oraz Charków.