R E K L A M A
R E K L A M A

Przełom powierzchowny [FELIETON OGÓRKA]

Przełom roku 2024 okazał się przełomowy mało albo wcale. Uświadomienie sobie tego zaskakuje na tle krążących opinii, które ów przełom zauważają, a nawet są nim zatrwożone albo podniecone; zależy od tego, po której stronie sceny politycznej.

Rafał Trzaskowski jest obecnie prezydentem Warszawy Fot. Wikimedia

Najwięksi przeciwnicy Tuska gotowi są uznawać, że rozwalił on dobrze działające państwo i że rozjechał je jak czołg Rudy. Zaprzysięgli zwolennicy nawet we wszystkich jego zaniechaniach chcą dopatrzyć się jakiejś nieomal ofensywy.

Rzeczywisty stan rzeczy brutalnie podsumowuje – mocno lewicowy – profesor Przemysław Sadura w Rzeczpospolitej. „Nic się nie wydarzyło i o to chodzi. Naobiecywano ludziom, jakie to zmiany przyjdą – jak wzmocnione zostaną prawa kobiet, jak wrócimy do Unii, jak rozliczymy przestępców i w ogóle Polska będzie krajem mlekiem i miodem płynącym. I nic”. Mleko może nie, ale już masło popłynęło z ceną zupełnie.

Nic nie drgnęło, a różni ludzie zobaczyli fundamentalne zmiany. Taki stan wydawać się może dla rządu nawet wymarzony, bo nic nie musi robić, a zostaje oceniony jako sprawczy i ciągnący za różne sznurki, nawet jeśli te poplątały się tak, że niczego i nikogo nie ruszają.

 

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2024-12-31

Michał Ogórek