R E K L A M A
R E K L A M A

Polska Fundacja Narodowa zawiadamia prokuraturę. Poprzednia władza wydała ponad 30 milionów złotych

Polska Fundacja Narodowa (PFN) szacuje, że straty w jej majątku wynoszą około 30 mln zł, a do tego doprowadziły działania poprzedniego zarządu w latach 2017-2024 – podaje TVP Info. Zawiadomienie o możliwym przestępstwie zostało przekazane do Prokuratury Krajowej.

Fot. Wikimedia

Zawiadomienie do prokuratury

Zawiadomienie złożone do Prokuratury Krajowej dotyczy działań PFN w ramach projektów takich jak „Sprawiedliwość”, „Polska 100”, „I Love Poland”, „Portal Polska” oraz „Polskie Dziedzictwo-Wschód”.

Nieprawidłowości obejmują m.in. zawieranie niekorzystnych umów zarówno wewnętrznych jak i z podmiotami zewnętrznymi, a także transfer środków finansowych fundacji bez odpowiedniego uzasadnienia. Na obecnym etapie PFN szacuje straty na co najmniej 29 878 871 zł. W kontekście oceny karnoprawnej, ta kwota ponad 29 razy przewyższa wartość szkody w wielkich rozmiarach.

Aktualny zarząd PFN ma odnieść się do sprawy w piątek.

„Sędzia kradła spodnie”

Sprawa dotyczyła wydania w 2017 roku niemal 8,5 miliona złotych na kampanię promującą materiały, które pojawiły się w internecie, na billboardach oraz w telewizji. Kampania obejmowała m.in. takie tytuły jak: „Pijany sędzia awanturował się w klubie”, „Sędzia z żoną kradli elektronikę”, „Sędzia kradła spodnie” czy „Sędzia może kłamać bezkarnie”.

Po tym, jak hasła te pojawiły się w przestrzeni publicznej, poddano w wątpliwość, czy takie działania były zgodne z celami statutowymi PFN. Kampania miała miejsce w czasie protestów przeciwników reform w wymiarze sprawiedliwości.

Z kolei w jednej z zakładek specjalnie stworzonej strony internetowej można było znaleźć stwierdzenie: „Ryba psuje się od głowy – realna reforma wymiaru sprawiedliwości jest niemożliwa bez zmian organizacyjnych i personalnych w Krajowej Radzie Sądownictwa oraz Sądzie Najwyższym”.

Z ustaleń TVP Info wynika, że straty poniesione przez PFN wynoszą co najmniej 8,428 mln zł. Zawiadomienie złożone przez fundację dotyczy współpracy PFN z firmą PR-ową Solvere Sp. z o.o., założoną, jak podają media, przez dwóch byłych pracowników KPRM, oraz dwoma agencjami mediowymi.

„I love Poland”

Kolejną kontrowersyjną sprawą związaną z PFN był zakup jachtu za 900 tysięcy euro, który miał promować Polskę, a obecnie stoi porzucony w małej marinie w Rhode Island w USA. Kampania związania z jego zakupem nosiła nazwę „I love Poland”.

Akcja ta również znalazła się w akcie oskarżenia. Zawiadomienie dotyczy nawiązania współpracy z fundacją Navigare bez dokładnej weryfikacji statusu tej organizacji oraz poniesienia przez PFN nieuzasadnionych wydatków na jednostkę pływającą.

Szkoda poniesiona przez PFN w związku z tym wyniosła co najmniej 200.000 zł.

2025-02-28

SJS na podst. TVP Info, Wirtualna Polska, Onet