Autorzy sondażu sugerują, że budowa i modernizacja schronów powinny być traktowane jako priorytetowe działania w kontekście ewentualnego zagrożenia ze strony Rosji. Badani Polacy wymieniają jako najważniejsze działania w odpowiedzi na potencjalną agresję ze wschodu remonty i budowę schronów, co stanowiło 53% wskazań. Zgadzają się także na zwiększone wydatki na obronność, co poparło 44% badanych. Jest to kwota przekraczająca 3% PKB w tym roku.
Badani uważają również za istotne przeprowadzenie szkoleń strzeleckich oraz podnoszenie świadomości proobronnej (44%). Takie działania były wcześniej inicjowane przez wojsko z polecenia Ministerstwa Obrony i są kontynuowane przez obecne władze.
Mężczyźni częściej niż kobiety opowiadają się za organizacją szkoleń obronnych oraz za przywróceniem służby wojskowej dla mężczyzn oraz obrony cywilnej. Badani wskazują, że w przypadku realnego zagrożenia wybuchu wojny ich pierwszym odruchem byłoby gromadzenie zapasów, a co piąta osoba deklaruje chęć wstąpienia do wojska lub innych formacji obronnych. Mężczyźni częściej wyrażają gotowość do podjęcia działań obronnych, podczas gdy kobiety bardziej skłonne są do ewakuacji.
No i mamy skutek wielu lat odklejenia klasy politycznej od "ulicy" i traktowania państwa jako łup… Nawoływanie do patriotyzmu i poświęcania życia za kraj gdy pomiędzy partiami trwa nieprzerwana, dewastująca wewnętrznie walka o zasoby budzi we mnie jedynie uśmiech politowania.
— Kamil Pe 🇵🇱🇪🇺📊 (@PloKamil) April 3, 2024
Dr Adam Czarnecki, socjolog i wiceprezes zarządu ARC Rynek i Opinia, zauważa, że pojawiające się w mediach głosy polityków i ekspertów wzbudzają wśród Polaków duże obawy związane z możliwością konfliktu zbrojnego. Jednak Polacy racjonalnie podchodzą do tego problemu i precyzyjnie wskazują, w jakich obszarach należy podjąć działania przygotowawcze.
Badania te pokazują, że młodzi Polacy wykazują dużą akceptację dla działań związanych ze wzmocnieniem militarnym państwa. Wskazują na potrzebę dostępu do mieszkań, służby zdrowia, a także na bezpieczeństwo związane z konfliktem na Ukrainie. Mimo to, istnieje przekonanie, że w razie wojny zostaną zmobilizowani i wysłani na front, co budzi zrozumiałe lęki, zwłaszcza wśród młodych ludzi.