R E K L A M A
R E K L A M A

Polacy a perspektywa wojny. Czy poszliby walczyć za swój kraj?

Badacze z instytutu badawczego ARC Rynek i Opinia stwierdzają, że Polacy stopniowo akceptują możliwość wybuchu konfliktu zbrojnego, lecz równocześnie oczekują informacji od władz, gdzie mogliby znaleźć schronienie w przypadku takiego zagrożenia.

Fot. Pixabay

Autorzy sondażu sugerują, że budowa i modernizacja schronów powinny być traktowane jako priorytetowe działania w kontekście ewentualnego zagrożenia ze strony Rosji. Badani Polacy wymieniają jako najważniejsze działania w odpowiedzi na potencjalną agresję ze wschodu remonty i budowę schronów, co stanowiło 53% wskazań. Zgadzają się także na zwiększone wydatki na obronność, co poparło 44% badanych. Jest to kwota przekraczająca 3% PKB w tym roku.

Badani uważają również za istotne przeprowadzenie szkoleń strzeleckich oraz podnoszenie świadomości proobronnej (44%). Takie działania były wcześniej inicjowane przez wojsko z polecenia Ministerstwa Obrony i są kontynuowane przez obecne władze.

Mężczyźni częściej niż kobiety opowiadają się za organizacją szkoleń obronnych oraz za przywróceniem służby wojskowej dla mężczyzn oraz obrony cywilnej. Badani wskazują, że w przypadku realnego zagrożenia wybuchu wojny ich pierwszym odruchem byłoby gromadzenie zapasów, a co piąta osoba deklaruje chęć wstąpienia do wojska lub innych formacji obronnych. Mężczyźni częściej wyrażają gotowość do podjęcia działań obronnych, podczas gdy kobiety bardziej skłonne są do ewakuacji.

Dr Adam Czarnecki, socjolog i wiceprezes zarządu ARC Rynek i Opinia, zauważa, że pojawiające się w mediach głosy polityków i ekspertów wzbudzają wśród Polaków duże obawy związane z możliwością konfliktu zbrojnego. Jednak Polacy racjonalnie podchodzą do tego problemu i precyzyjnie wskazują, w jakich obszarach należy podjąć działania przygotowawcze.

Badania te pokazują, że młodzi Polacy wykazują dużą akceptację dla działań związanych ze wzmocnieniem militarnym państwa. Wskazują na potrzebę dostępu do mieszkań, służby zdrowia, a także na bezpieczeństwo związane z konfliktem na Ukrainie. Mimo to, istnieje przekonanie, że w razie wojny zostaną zmobilizowani i wysłani na front, co budzi zrozumiałe lęki, zwłaszcza wśród młodych ludzi.

2024-04-07

Na podst. tekstu Marka Kozubala