Marian Banaś nie boi się nowych władz. „Betonowanie” NIK

Według najnowszych doniesień prezes NIK Marian Banaś planuje znacząco utrudnić funkcjonowanie obecnego rządu. Z informacji wynika, iż już rozpoczął działania, które mają zapewnić, że izba pozostanie pod kontrolą jego zaufanych współpracowników.

Fot. Wikimedia

Koniec kadencji. I co dalej?

Redakcja  Rzeczpospolitej zauważa, że Marian Banaś kończy swoją sześcioletnią kadencję pod koniec sierpnia 2025 roku. Pomimo faktu, iż w przyszłym roku skończy 70 lat, jest gotowy na reelekcję. Jednak według polityków rządzącej koalicji nie ma na to żadnych szans.

Istnieje ryzyko, że Banaś pozostawi swojemu następcy, wybranemu przez Sejm, Izbę zorganizowaną z jego ludźmi na kluczowych stanowiskach, co utrudni ich odwołanie.

Prezes Banaś nigdy nie organizował konkursów na stanowiska kierownicze, mimo wymogów ustawy o NIK. Wszyscy dyrektorzy w centrali oraz w delegaturach mają status pełniących obowiązki. Wyjątek stanowią tylko szefowie dwóch biur: Organizacyjnego i Rachunkowości. Takie osoby mogą być zwolnione w każdej chwili, podczas gdy ci wybrani w konkursach mają pięcioletnią ochronę przed usunięciem. Banaś przyznał, że pozwala to utrzymać pracowników pod swoją kontrolą, a osoby, które się nie sprawdziły, można łatwo zwolnić.

Obecnie sytuacja się zmienia, ponieważ NIK rozpoczęła konkursy na kluczowe stanowiska w centrali i 16 delegaturach regionalnych. „Rzeczpospolita” podkreśla, że Banaś planuje także zmiany w statucie NIK, co może jeszcze bardziej wzmocnić jego wpływy.

Wcześniejsze kontrowersje wokół Banasia

Marian Banaś już kilka lat temu znalazł się w centrum uwagi. 21 września 2019 roku magazyn śledczy „Superwizjer” wyemitował reportaż sugerujący jego związki ze światem przestępczym. Dwa dni później Banaś zawiesił swoją działalność w NIK do czasu zakończenia kontroli jego oświadczeń majątkowych prowadzonej przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Po wyborach parlamentarnych, które miały miejsce 13 października 2019 roku, w niektórych mediach pojawiły się doniesienia o jego rzekomej rezygnacji z funkcji prezesa Najwyższej Izby Kontroli, jednak zostały one szybko zdementowane. 17 października 2019 roku Marian Banaś powrócił do wykonywania swoich obowiązków po urlopie bezpłatnym.

W wyniku ustaleń kontroli, 29 listopada 2019 roku CBA złożyło do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Mariana Banasia, wskazując na podejrzenia dotyczące nieprawdziwych oświadczeń majątkowych, zatajenia rzeczywistego stanu majątkowego oraz nieudokumentowanych źródeł dochodu.

13 października 2023 roku TVP Info opublikowało nagranie rozmowy prezesa NIK Mariana Banasia z byłym wiceprzewodniczącym Trybunału Stanu Markiem Chmajem. Dyskutowali oni o kontroli nad Konfederacją oraz o starcie syna Banasia, Jakuba, z jej listy wyborczej, aby zapobiec wejściu tej partii w koalicję z PiS.

2024-10-04

Sebastian Jadowski-Szreder na podst. PAP, Business Insider, wPolityce.pl, Superwizjer