KO chce wprowadzić nowe święto. Upamiętnienie ludobójstwa w Kocborowie

Posłowie KO zaproponowali ustanowienie Dnia Pamięci Ofiar Zagłady Osób z Zaburzeniami Psychicznymi na terenach okupowanej Polski podczas II wojny światowej. Inicjatywa, wspierana przez Polskie Towarzystwo Psychiatryczne, ma na celu upamiętnienie tragicznych wydarzeń z września 1939 roku.

Szpital psychiatryczny w Kocborowie / fot. Wikimedia

Tło historyczne

Na początku II wojny światowej Niemcy rozpoczęli masową likwidację pacjentów Krajowego Zakładu Psychiatrycznego w Kocborowie, a brutalna akcja trwała do stycznia 1940 roku.  Masowe mordy osób z zaburzeniami psychicznymi i innymi niepełnosprawnościami były częścią niemieckiego planu eliminacji osób, które według nazistowskiej ideologii uznawano za obciążenie dla społeczeństwa. Plan eutanazji, znany jako „Akcja T4”, miał na celu usunięcie osób, które mogły wpłynąć na „czystość niemieckiej krwi”. 

Wśród pierwszych ofiar znaleźli się pacjenci Krajowego Zakładu Psychiatrycznego w Kocborowie. 22 września 1939 roku SS z Gdańskiej Jednostki Kurta Eimanna, dowodzonej przez SS-Obersturmfuhrera Karola Braunschweiga, rozpoczęli likwidację pacjentów szpitala. Ofiary obejmowały zarówno osoby ciężko chore, jak i te, które mogłyby powrócić do normalnego życia. W pierwszym transporcie do Lesa Szpęgawskiego, gdzie odbywały się egzekucje, trafiło 88 pacjentów. Tam zostali zabici strzałami w głowę i dobici kolbami karabinów. Ciała pomordowanych grzebano w dołach, które były przygotowywane od 16 września 1939 roku.

Likwidacja w Lesie Szpęgawskim obejmowała nie tylko pacjentów szpitala w Kocborowie, ale także przedstawicieli polskiej inteligencji z Pomorza. Szacuje się, że w tym miejscu Niemcy zamordowali blisko 7 tys. osób, z czego około 1,7 tys. stanowili pacjenci z Kocborowa i innych placówek szpitalnych.

Podobny projekt pojawił się wcześniej

Piotr Adamowicz, poseł KO, przypomina, że podobny projekt został złożony w pierwszej kadencji rządów PiS, ale nie został uchwalony z powodu negatywnej opinii rządu. Polskie Towarzystwo Psychiatryczne ponownie zwróciło się do posłów KO o wniesienie projektu. Adamowicz podkreśla, że tragedia osób z zaburzeniami psychicznymi jest mało znana, a starsze pokolenie pamięta o niej głównie dzięki filmowi „Szpital Przemienienia”.

Film stanowi adaptację książki Stanisława Lema o tym samym tytule. Akcja powieści rozgrywa się we wczesnym okresie II wojny światowej i hitlerowskiej okupacji. Głównym bohaterem jest młody lekarz, Stefan Trzyniecki, który po ukończeniu studiów zaczyna pracę w szpitalu psychiatrycznym. Kiedy Niemcy decydują się na wymordowanie pacjentów, lekarze zatrudnieni w szpitalu prezentują różne postawy wobec tej brutalnej decyzji, od akceptacji po tragiczne samobójstwo.

Pomysły na inne upamiętnienia

Wspomniany projekt nie jest jedyny, ponieważ w listopadzie ubiegłego roku posłowie Lewicy złożyli projekt ustawy o ustanowieniu Dnia Prezydenta Gabriela Narutowicza. Wedle wstępnych założeń miałby on być obchodzony 16 grudnia, w rocznicę zamordowania pierwszego prezydenta Polski w 1922 roku podczas jego wizyty w Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych.

W tym samym miesiącu posłowie Suwerennej Polski zaproponowali ustanowienie Narodowego Dnia Powstania Zamojskiego i Pamięci Dzieci Zamojszczyzny.

Jak podała „Rzeczpospolita”, nieoficjalnie mówi się, że największe szanse na uchwalenie w tej kadencji mają dni poświęcone Gabrielowi Narutowiczowi oraz ofiarom zagłady osób z zaburzeniami psychicznymi.

2024-08-08

Sebastian Jadowski-Szreder na podst. Onet, Radio Zet, Rzeczpospolita, Muzeum II Wojny Światowej