Fura pamiątek. I Targi Polskiego Produktu Turystycznego w Krakowie

– Kurierzy i poczta ledwie się wyrabiały – mówi Piotr Żyła, który z Bereniką Medyńską katalogował nadesłane eksponaty, przygotowywał do ekspozycji podczas I Targów Polskiego Produktu Turystycznego w Krakowie oraz prezentował przed ekspertami zebranymi w jury. 

Fot. Marta Kak

– Nic dziwnego – ekscytuje się Marek Traczyk, prezes Warszawskiej Izby Gospodarczej i pomysłodawca. – Polacy są niezwykle kreatywni. Z chęcią prezentują i sprzedają polskie wyroby turystom krajowym i zagranicznym. To spory kawałek tortu produkcji lokalnej.

Nadesłano ponad tysiąc pamiątek z całej Polski w 13 kategoriach. Były z włóczki, porcelany, metalu, także spożywcze. W kategorii „Gry i aplikacje” wyróżnienie przypadło Marcinowi Jamro za stronę internetową „I must visit”, na której można umieszczać krótkie filmy z odwiedzin w atrakcyjnych regionach. Poczesne miejsce zajmuje tu Polska.

Najważniejsze nagrody – Grand Prix – otrzymały: m.in. Wałęsiaki – 3 pacynki z wyglądu bardzo przypominające słynnego polskiego elektryka, zgłoszone przez Gdańską Organizację Turystyczną oraz zestawy Polish Nest (w ekologicznym zestawie kawa żołędziowa, którą w dużych ilościach dla zdrowia pił Fryderyk Chopin, suszone jabłka i polskie konfitury z poziomki) i zestaw CHOPIN Piano Cafe Virtuoso w eleganckiej drewnianej szkatułce skomponowane przez firmę EKO-GIEŁDA z Wrocławia.

Nasz zachwyt wzbudziło wiele produktów – np. mydełka z zimno tłoczonych olejów spożywczych, producent Oleowita z Milicza. Medale, herby, przypinki od „Chronos-Praecision” Andrzej Rewieński i Krakowska żółta ciżemka – Legendy Krakowa wykonana ręcznie przez Jacka Legendziewicza z Jordan Group.

Zachwyt, który przerodził się w nagrodę publiczności, wywołały kubki i imbryki emaliowane – rękodzieło ze słynnego, wciąż obecnego w wielu naszych domach Olkusza.

Konkurs pamiątek z Polski towarzyszył pierwszym w historii Targom Polskiego Produktu Turystycznego. Wśród wystawców obecne były ośrodki wypoczynkowe, SPA, hotele, a nawet ośrodki agroturystyki, atrakcje regionalne, rękodzielnicy i gastronomia. Odbyły się też liczne spotkania z zaproszonymi specjalnie na tę okazję touroperatorami z 50 zagranicznych biur podróży – m.in. Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch, Arabii Saudyjskiej i Jordanii. Są bardzo zainteresowani włączeniem Polski do swojej oferty turystycznej. – Turystom ze świata Polska kojarzy się głównie z Chopinem, noblistami i żywnością wysokiej jakości. Zachwycają się bursztynem, polskimi kosmetykami i szacunkiem Polaków do tradycji. Jednak planując zagraniczne wojaże, obcokrajowcy nie stawiają naszego kraju na wysokiej pozycji w rankingu wybieranych destynacji. Warto to zmienić! – mówił Marek Traczyk.

– Z pewnością takie przedsięwzięcia sprzyjają promocji naszego kraju. W przyszłym roku planujemy kolejną edycję, jeszcze bogatszą, jeszcze ciekawszą – powiedziała jedna z organizatorek, Katarzyna Kaczmarska ze Stowarzyszenia Zostań w Polsce. 

2024-10-27

Marta Kak