– W tym roku przygotowaliśmy ponad 80 wydarzeń – koncertów, spektakli, recitali, monodramów, występów improwizatorów, kabareciarzy i stand-uperów, a także spotkań, warsztatów, wystaw oraz innych atrakcji artystyczno-filmowych dla całych rodzin – mówi Agnieszka Pacho dyrektorka Wioski, i zachęca wszystkich do odwiedzania tego magicznego miejsca.
Do tej niemal zapomnianej przez świat wsi, w której poza sezonem mieszkają jedynie cztery osoby, w lipcu i sierpniu ściągają czołowi polscy artyści. W tym roku turyści i okoliczni mieszkańcy będą mogli spotkać się m.in. z Olgą Bończyk, Pauliną Holtz, Dorotą Jaremą, Anetą Jaślar, Edytą Jungowską, Beatą Kawką, Agnieszką Kowaluk, Leną Ledoff, Grażyną Łobaszewską, Urszulą Makosz, Marią Niklińską, Joanną Szczepkowską, Patrycją Zywert-Szypką, Joanną Żółkowską, Arturem Barcisiem, Piotrem Bukartykiem, Igorem Ćwiekiem, Marcinem Januszkiewiczem, Kacprem Kuszewskim, Kacprem Janem Lechowiczem, Adamem Nowakiem, Rafałem Olbrychskim, Maurycym Polaskim, Arturem Pontkiem, Krzysztofem Skibą, Karolem Śmiałkiem, Dariuszem Taraszkiewiczem, Zbigniewem Zamachowskim i Mirosławem Zbrojewiczem, jak również z dziennikarzem Kubą Strzyczkowskim i czołowymi polskimi improwizatorami z Teatru Komedii Impro oraz Sceny Impro Teatru Nowego w Łodzi, którzy proponować będą spektakle na życzenie – dla dorosłych i dla dzieci.
Po raz pierwszy w tym roku publiczność zbierze się w Janowie 5 lipca, aby w ramach Spektaklu Otwarcia zobaczyć „Apetyt na czereśnie” z Marią Niklińską i Rafałem Olbrychskim w rolach głównych i Leną Ledoff przy fortepianie. Tego wieczoru zapowiada się słodko-gorzka uczta dla miłośników Agnieszki Osieckiej: Ona i On siedzą na peronie dworca kolejowego, zaraz pociągi odjadą i powiozą ich w różne strony. Ona wraca z rozprawy rozwodowej, on też rozpoczyna nowy rozdział w życiu. Ten poprzedni obojgu się nie udał. Wspominają, dyskutują, kłócą się. Chcą zrozumieć, dlaczego znaleźli się na tym peronie. Rozmawiają, rozmawiają, rozmawiają…
Premiera „Apetytu na czereśnie” odbyła się w warszawskim Teatrze Ateneum jeszcze pod koniec lat 60. W pierwszych spektaklach zagrali Iga Cembrzyńska i Marian Kociniak, później głównymi bohaterami byli m.in. Krystyna Sienkiewicz i Piotr Fronczewski.
– To spektakl absolutnie wyjątkowy w naszej polskiej dramaturgii. Jedyny w swoim rodzaju musical kieszonkowy napisany przez Agnieszkę Osiecką i Macieja Małeckiego – mówił w wywiadzie dla Tygodnika ANGORA Rafał Olbrychski. – Kieszonkowy, ponieważ występuje w nim tylko dwoje aktorów i muzyk. Ale tak jak musical – jest dynamiczny, zabawny, ze świetnymi tekstami piosenek, fantastycznymi dialogami i monologami. Bawi, rozśmiesza, wzrusza i daje do myślenia.
Olbrychski zapewnia też, że choć „Apetyt na czereśnie” był hitem na deskach scen polskich jeszcze w latach 60., 70. i 80., to nadal brzmi aktualnie. – Jest ponadczasowy. To spektakl dla wszystkich ludzi, którzy kochają dobre polskie teksty, dobre polskie dialogi – dodaje.
Ci, którzy mieli już okazję zobaczyć „Apetyt na czereśnie”, doceniają nie tylko grę aktorów, ale także udział pianistki Leny Ledoff. To piękne poetyckie teksty doskonale zaadaptowane na kameralną scenę. Muzyka na 6+! Cudowne dźwięki fortepianu na żywo to nie tło, a osobna sztuka. Brawa dla artystki. Brawa dla aktorów! Naturalni, bezpretensjonalni, wzruszający, bliscy widowni. Polecam serdecznie – to jedna z opinii zamieszczonych na portalu KupBilecik.pl. Ci, którzy „Apetytu na czereśnie” jeszcze nie widzieli, będą to mogli zrobić w Janowie 5 lub 6 lipca.