Dwa projekty
Na platformie X Bogucki przekazał, że w imieniu prezydenta Karola Nawrockiego skierowano do marszałka Sejmu wniosek o pilne rozpatrzenie dwóch projektów ustaw: jednego w sprawie zamrożenia cen energii elektrycznej dla polskich rodzin, a drugiego dotyczącego obywateli Ukrainy przebywających w Polsce. Drugi projekt przewiduje ograniczenia w dostępie do świadczenia 800 plus i opieki medycznej, tak aby były one co do zasady dostępne jedynie dla tych osób, które pracują w Polsce i odprowadzają tu podatki.
Szef Kancelarii Prezydenta RP uzsadnił:
Ograniczenie zarządzonych konsultacji ustawy chroniącej Polaków przed wysokimi rachunkami za energię elektryczną oraz nieprowadzenie konsultacji w stosunku do ustawy dotyczącej Ukraińców jest w pełni uzasadnione, ponieważ zapisy tych ustaw są znane posłom oraz senatorom, w dużej mierze były już procedowane. Powinniśmy się nimi zająć bezzwłocznie, żeby od 1 października była ciągłość mrożenia cen prądu dla Polaków oraz ciągłość świadczeń, ale tym obywatelom Ukrainy, którzy pracują i płacą podatki w Polsce.
Pomoc obywatelom Ukrainy pod znakiem zapytania
Prezydent Karol Nawrocki nie podpisał też nowelizacji ustawy o pomocy Ukraińcom, argumentując, że świadczenia – w tym 800 plus i opieka medyczna – powinny przysługiwać wyłącznie pracującym w Polsce i płacącym składki. Własny projekt w tej sprawie trafił już do Sejmu.
Pracodawcy RP ostrzegli, że brak automatycznego przedłużenia pobytu Ukraińców grozi problemami na rynku pracy, a wicepremier Krzysztof Gawkowski wskazał, że weto oznacza też utratę dostępu Ukrainy do finansowanego przez Polskę Starlinka.
Rzecznik rządu Adam Szłapka zapowiedział przygotowanie rozwiązań dotyczących ustawy o pomocy Ukraińcom, powiązanie świadczeń społecznych z pracą w Polsce oraz propozycje dotyczące dalszego finansowania łączności satelitarnej. Podkreślił, że wspieranie Ukrainy leży w polskim interesie, a w rosyjskich mediach decyzja prezydenta została przyjęta z euforią.
Wiatraki i zamrożenie cen prądu
W ubiegłym tygodniu prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację tzw. ustawy wiatrakowej, która miała złagodzić przepisy dotyczące budowy elektrowni wiatrowych na lądzie oraz przewidywała przedłużenie zamrożenia cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych do końca 2025 roku. Nowelizacja likwidowała obowiązującą od 2016 r. zasadę 10H, zastępując ją minimalną odległością 500 metrów między nowymi turbinami a zabudową mieszkalną (obecnie wynosi ona 700 m).
Równocześnie prezydent ogłosił, że podpisał projekt ustawy w sprawie zamrożenia cen prądu, przeniesiony wprost z zawetowanej noweli. Dokument ten trafił już do Sejmu i przewiduje utrzymanie ceny energii dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł za MWh netto do końca 2025 roku.
Po prezydenckim wecie minister energii Miłosz Motyka zapowiedział rządowy projekt zamrażający ceny prądu oraz dalsze prace nad liberalizacją energetyki, oceniając decyzję głowy państwa jako zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego.