W trakcie konferencji prasowej Szymon Hołownia odniósł się do potencjalnej obecności Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w Sejmie. Wyraża przekonanie, że Straż Marszałkowska wie, że ci politycy nie powinni być obecni na sali obrad, a on sam zakłada, że nie zostaną tam dopuszczeni. Hołownia zachęca również byłych posłów do uzyskania specjalnej legitymacji, która by uprawniała ich do udziału w pracach parlamentu. Niemniej osobiście wolałby, aby obaj politycy otrzymali przepustki na najbliższe posiedzenie Sejmu.
Co wydarzy się w Sejmie?
Mariusz Kamiński, opuszczając areszt po ułaskawieniu, wyraził zamiar pojawić się na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Na ten moment na sali sejmowej nie ma Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Obrady przebiegają w miarę spokojnie, jednak przed godziną 10 Maciej Wąsik wstawił pewne zdjęcie na swoich mediach społecznościowych. Znajduje się przed budynkiem Sejmu.
Policja wzmacnia Straż Marszalkowską. Chyba kogoś szukają? pic.twitter.com/dMuzvbthJu
— Maciej Wąsik 🇵🇱 (@WasikMaciej) January 25, 2024
Wójcik niezadowolony
Na razie najbardziej emocjonalne wystąpienie należy do Michała Wójcika. „Panie marszałku, nie dopuszcza pan posłów Kamińskiego i Wąsika do wykonywania mandatu, uprawnień. To jest skandal. Byli bezprawnie zatrzymani, bezprawnie byli w więzieniu i bezprawnie pan teraz działa. Tu ma być 460 osób, a nie 458” – powiedział.