Wątpliwości wokół legalności wyboru prezydenta
Fakt napisał, że na tydzień przed zaprzysiężeniem nowego prezydenta Karola Nawrockiego (42 l.), członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz (68 l.) mówił o nieprawidłowościach podczas wyborów prezydenckich. „Panuje ferment i burza mózgów pomiędzy członkami PKW. Najbliższe posiedzenie zwołane jest na 4 sierpnia. – Jest kilka wątpliwości dotyczących zachowań przewodniczącego Sylwestra Marciniaka – powiedział. W kontekście zapowiadanego na 6 sierpnia posiedzenia Zgromadzenia Narodowego Kalisz mówił: – Ostatnią czynnością jest zaprzysiężenie prezydenta elekta przez Zgromadzenie Narodowe. Wszystko to składa się na akt wyborczy, podczas którego wybierany jest prezydent. W jego przekonaniu akt wyborczy nie przebiegł prawidłowo, bo o ważności wyborów decydowała Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. – Ona nie jest prawidłowym organem Sądu Najwyższego. Do tego Izba naruszyła Kodeks wyborczy, bo w nieprawidłowy sposób rozpatrzyła ponad 50 tysięcy protestów wyborczych – argumentował. Członek PKW twierdził, że PiS i Nawrocki nie chcieli, aby cały proces wyborczy był zgodny z konstytucją. – To doprowadziłoby do tego, że nikt nie podważałby wyniku wyborów – mówił. Jego zdaniem sprzymierzeńcem PiS okazał się marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który zwołał na 6 sierpnia Zgromadzenie Narodowe. Kalisz uzupełnił, że prezydent jest najwyższym przedstawicielem państwa i uosobieniem majestatu RP. – Wolałbym, żeby był on wybrany zgodnie z prawem i konstytucją (…)”.
Minister sprawiedliwości kontra Trybunał
Super Express ustalił, że nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek (55 l.) rozpoczął urzędowanie od mocnego uderzenia. Zdecydował o zawieszeniu sędzi Małgorzaty Hencel-Święczkowskiej w pełnieniu funkcji prezesa Sądu Rejonowego w Sosnowcu. „Co istotne, zawieszenie sędzi nastąpiło zaledwie trzy miesiące przed końcem jej kadencji, co według krytyków nadaje sprawie personalny wymiar. Na decyzję ministra błyskawicznie zareagował prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski, prywatnie mąż zawieszonej sędzi. W opublikowanym komunikacie prasowym wprost zarzucił nowemu ministrowi, że jego decyzja jest motywowana osobistymi pobudkami. Święczkowski nie ma wątpliwości, że ruch szefa resortu to nic innego jak odwet za działalność Trybunału Konstytucyjnego. W oficjalnym piśmie czytamy: (…) decyzja ministra w zakresie zawieszenia mojej żony na 3 miesiące przed zakończeniem jej ostatniej kadencji ma charakter personalny i jest przejawem zemsty. Święczkowski dodaje: Żurek, kierując się małostkowością, dokonuje odwetu za działalność Trybunału Konstytucyjnego, godząc w moją rodzinę (…)”.
Kidawa-Błońska o Kamińskim
Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska (68 l.) nie przebierała w słowach, komentując ostatnie wydarzenia związane ze spotkaniem marszałka Sejmu Szymona Hołowni (48 l.) z Jarosławem Kaczyńskim (76 l.), skrytykowała również wicemarszałka Senatu Michała Kamińskiego (53 l.), z którym nie zamierza spotykać się sam na sam, obawiając się potencjalnych niejasności dotyczących treści ich rozmów. „W cztery oczy z Michałem Kamińskim nigdy w życiu już się nie spotkam, bo nie wiem, co powie, co było na tym spotkaniu. Jeżeli będę z nim rozmawiała, zawsze będzie świadek – oświadczyła stanowczo. Obecnie Kamiński przebywa na zwolnieniu lekarskim, które ma potrwać do 6 sierpnia. Kidawa-Błońska krótko skomentowała tę sytuację. – Do Senatu dotarło zwolnienie Michała Kamińskiego. Jest w tej chwili na zwolnieniu lekarskim i to zwolnienie ma do 6 sierpnia. Tylko tyle i aż tyle (…)” – dowiadujemy się z Super Expressu.
Andrzej Duda o ślubie córki
Andrzej Duda (53 l.) skomentował na łamach Faktu ślub swojej córki. Uroczystość prywatna miała miejsce 5 lipca w Pałacu Prezydenckim. – Bardzo się cieszymy, że wybranek serca naszej córki się jej oświadczył i że para zdecydowała się na zawarcie związku małżeńskiego. Dla nas jako rodziców to wielkie wydarzenie, które bardzo przeżywaliśmy i bardzo się cieszymy, że nasza córka spełniła swoje marzenie. Córka dawno już w jakimś sensie nas opuściła, bo od kilku lat jest całkowicie samodzielna. Sama się utrzymuje. Ma miejsce, w którym mieszka. Można powiedzieć, że kwestia zamążpójścia była kolejnym krokiem w jej dorosłym życiu. Ma już zresztą prawie 30 lat, więc jest już poważną osobą i adwokatem. Ma swoją odpowiedzialną pracę, którą realizuje.
Nowy lider zaufania
W ubiegłym tygodniu media opublikowały wyniki najnowszego sondażu, w którym uczestnicy badania określają swoje zaufanie wobec wskazanych polityków; przyniósł on zaskakujące zmiany na szczycie rankingu. Karol Nawrocki (42 l.) znalazł się na pierwszym miejscu, wyprzedzając dotychczasowych liderów. Według badania prezydent elekt cieszy się zaufaniem 46,8 proc. badanych, co oznacza wzrost o 4,9 punktu procentowego w porównaniu z czerwcem. Nie ufa mu 46,2 proc. ankietowanych, a neutralność deklaruje 6,6 proc. Drugie miejsce w rankingu zajął Radosław Sikorski (62 l.), któremu ufa 42,2 proc. badanych (spadek o 1 punkt procentowy). Ministrowi spraw zagranicznych nie ufa 40,6 proc. ankietowanych, a 15,8 proc. ma o nim neutralne zdanie. Na trzecim miejscu uplasował się Rafał Trzaskowski (53 l.), który cieszy się zaufaniem 40,5 proc. badanych (spadek o 1,2 punktu procentowego). Byłemu kandydatowi Koalicji Obywatelskiej na prezydenta nie ufa 49,2 proc. uczestników sondażu, a 9,4 proc. wypowiada się o nim obojętnie. Na czwartym miejscu uplasował się Krzysztof Bosak (43 l.), któremu ufa 38,1 proc. badanych (wzrost o 3 punkty procentowe). Szymon Hołownia (48 l.) zajął ostatnie miejsce w zestawieniu. Do marszałka Sejmu zaufanie deklaruje 18,5 proc. ankietowanych, a aż 62,9 proc. stwierdziło, że mu nie ufa.